Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To siły natury spowodowały tragedię w kopalni

(don)
Archiwum
Prokuratura w Lubinie umorzyła śledztwo w sprawie wypadku, który wydarzył się 30 grudnia ub. roku w Zakładach Górniczych Rudna w Polkowicach. Zginęło wtedy trzech górników, a 12 innych doznało obrażeń.

Przypomnijmy, że doszło do silnego wstrząsu. - Postępowanie miało na celu wyjaśnienie, czy osoby odpowiedzialne w zakładzie za bezpieczeństwo i higienę pracy nie dopuściły się przestępstwa niedopełnienia obowiązków, przez co 15 górników pracujących na oddziale G 22 narażono na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz. - Śledztwo umorzono z powodu braku znamion przestępstwa.

Ustalono, że na poziomie 1.050 m pod ziemią o godz. 9.56 nastąpił wstrząs górotworu, który zakwalifikowano jako samoistne tąpnięcie. Specjaliści doszli do wniosku, że przyczyną wypadku zbiorowego było dynamiczne oddziaływanie na pracowników rumoszu skalnego wyrzuconego z ociosów wyrobisk, wypiętrzonych spągów oraz podmuchu fali powietrznej powstałej wskutek zaistniałego wstrząsu. Do wypadku przyczynił się brak możliwości - przy obecnym stanie wiedzy - przewidywania terminu wystąpienia wstrząsów wysokoenergetycznych. Przeprowadzone postępowanie nie wykazało, aby osoby odpowiedzialne za bhp naruszyły swoje obowiązki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska