Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tasaki poszły w ruch. Rycerze walczyli na ostre (zdjęcia)

Dariusz Brożek
Pierwszą odsłoną turnieju był bohurt – bojowe manewry kilkunastu wojów, które były tylko rozgrzewką przed sobotnim szturmem na zamek.
Pierwszą odsłoną turnieju był bohurt – bojowe manewry kilkunastu wojów, które były tylko rozgrzewką przed sobotnim szturmem na zamek. Dariusz Brożek
Pojedynek kilkunastu zbrojnych był pierwszą odsłoną wielkiego turnieju rycerskiego, który rozpoczął się w piątek na zamku. W sobotę zobaczymy tam pojedynki najlepszych wojów, a wczesnym wieczorem także szturm na zamek.

[galeria_glowna]
Turniej o Szarfę Pani z Jeziora w Międzyrzeczu to największa rycerska inscenizacja na lubusko-wielkopolskim pograniczu. W piątej edycji imprezy uczestniczy ponad stu zbrojnych z Polski i z Niemiec. Towarzyszą im damy, giermkowie i ognisty lud, czyli artylerzyści. Areną jest średniowieczny zamek w Międzyrzeczu.

Pierwszą odsłoną widowiska były tzw. manewry bohurtowe. To zbiorowy pojedynek, w którym wystartowało kilkunastu wojów. W południe walczyli na miecze, topory, buzdygany i tasaki bojowe. Rycerzy z międzyrzeckiego bractwa dowodzonego przez Tomasza Bączkowskiego wspierali zbrojni ze Słupska i Płocka. Ich rywalami były drużyny z Leszna i Rawicza. Kilka razy stawali przeciw sobie na łące między zamkiem i Obrą.

- Bohurt to była rozrywka możnych w średniowieczu. Taka zaprawa przed bitwami i turniejami. Plebs biegał wtedy za świńskim pęcherzem - mówi Dorian Jasiński z Płocka.

Będą szturmować zamek

Podczas bohurtu kilku zbrojnych odniosło lekkie kontuzje. Dlatego nie mogli wystartować w planowanym na 18.00 turnieju bojowym o Szarfę Pani z Jeziora. - Turniej odbędzie się w sobotę w południe. Przedtem jednak odbędą się manewry artyleryjskie - mówi Czesław Mejza artylerzysta z międzyrzeckiego bractwa.

W sobotę o 11.00 koło zamku odbędą się manewry artyleryjskie. O 12.00 na moście rycerze mają walczyć o Szarfę Pani z Jeziora. To cenne trofeum, w tym roku będą o nie walczyć także wojowie z Niemiec.

Punktem kulminacyjnym turnieju ma być planowany na 19.00 szturm na zamek. Widowisko nawiązuje do krwawych wydarzeń z 1474 r., kiedy fortecę w Międzyrzeczu zdobyły oblegały wojska króla węgierskiego Macieja Korwina, wspierane przez Czechów, Ślązaków oraz oddziały księcia żagańskiego Jana Szalonego. Zamek padł po ataku doborowych oddziałów Fekete Sereg - Czarne Szeregi, które budziły wówczas grozę w całej Europie.

Promują zamek i dzieje miasta

Impreza ma promować średniowieczną twierdzę i ruch rycerski. Jej celem jest także popularyzacja historii miasta i zamku, który przez kilkaset lat bronił zachodnich rubieży naszego państwa.

Dla rycerzy z Międzyrzecza turniej jest "rozgrzewką" przed bitwą pod Grunwaldem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska