Wypadek i walka z osami - dzień pracy strażaków (zdjęcia)

Czarna seria rozpoczęła się o 18.15, kiedy sygnał syreny postawił na nogi strażaków OSP w Skwierzynie. Dyżurny powiatowego stanowiska kierowania w Międzyrzeczu poinformował ich, że przy drodze w kierunku Kostrzyna w rowie leży rozbita ciężarówka. Dwie minuty później jechali już we wskazane miejsce. Zastali tam dwa policyjne radiowozy, które zabezpieczały miejsce zdarzenia.

Strażacy oznakowali teren wypadku i zabezpieczyli pojazdy uczestniczące w kolizji. Na szczęście nie było osób poszkodowanych, choć pojazdy wyszły z wypadku mocno pokiereszowane. Zwłaszcza osobowe volvo, które ma uszkodzoną lewa burtę. Policjanci ustalili sprawcę, zaś strażacy uprzątnęli miejsce kolizji. Jak do niej doszło?

- Kierująca osobowym volvo obywatelka Niemiec chciała zjechać na parking. Zasygnalizowała kierunkowskazem zamiar skrętu w prawo. W tym czasie jadący za nią kierowca ciężarówki, rozpoczął manewr wyprzedzania. Jednakże w ostatniej chwili kierująca volvo zamiast w prawo i skręciła w lewo, na parking po lewej stronie szosy. O wyhamowaniu prędkości przez ciężarówkę, nie było już mowy i doszło do zderzenia obu pojazdów - informuje Michał Kowalewski, naczelnik jednostki OSP w Skwierzynie.

Po uprzątnięciu miejsca zdarzenia strażacy powrócili do remizy. Tam czekały już na nich dwa kolejne zgłoszenia; pierwsze to wypompowanie wody z zalanej piwnicy budynku przy ul. Przybrzeżnej, drugie zaś to usuniecie gniazda os w garażu na terenie Centrum Kształcenia Praktycznego. O 19.10 dwa zastępy udały się pod wskazane adresy, by usunąć powstałe zagrożenia. Obie akcje trwały blisko godzinę.

- Zbliża się okres wakacji, pięknego i radosnego wypoczynku. Pamiętajmy o zachowaniu należytego bezpieczeństwa, korzystając z uroków pięknej pogody. Szczególnie pamiętajmy także o bezpieczeństwie na naszych drogach, byśmy zawsze dojechali szczęśliwie do celu naszej podróży - apeluje M. Kowalewski.