Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal zmiażdżyła Falubaz 56:33 (wideo, zdjęcia)

(flig)
Władysław Komarnicki i Robert Dowhan
Władysław Komarnicki i Robert Dowhan Bogusław Sacharczuk i Tomasz Gawałkiewicz
Pierwsze lubuskie derby za nami. Pewnie wygrała Caelum Stal pokonując Stelmet Falubaz 56:33. To było wielkie sportowe wydarzenie w naszym regionie.

Wierni kibice Falubazu w miejscowości Jordanowo

Na pięknym gorzowskim stadionie zasiadł komplet, 15 tysięcy widzów. Spotkały się dwie czołowe drużyny ekstraklasy. Obie mają wielkie ambicje, a ich zawodnicy, kibice i działacze zapowiadali zwycięstwo. Było więc wielkie oczekiwanie na to, co zdarzy się w niedzielny wieczór. Spodziewano się bardzo wyrównanego meczu. Stało się inaczej. Caelum Stal odniosła zdecydowany sukces. Do szóstego biegu był to bardzo zacięty pojedynek. Potem gospodarze, wśród których po profesorsku jechał Tomasz Gollob, uzyskiwali coraz większą przewagę.

Na postawę Stelmetu Falubazu zapewne jakiś wpływ miała kontuzja we wspomnianym szóstym biegu i nieobecność do końca zawodów Rafała Dobruckiego. Nie umniejsza to sukcesu Caelum Stali. Gorzowianie byli zespołem wyraźnie lepszym, a Stelmet Falubaz jeździł bardzo nierówno. Tak więc cieszyli się gorzowianie. Pokonali wyraźnie zielonogórzan. Mieli się z czego radować, bo nic tak nie smakuje jak sukces odniesiony nad lokalnym rywalem.

Zobacz naszą relację live: Stal vs. Falubaz. Derby na żywo! Relacja ze stadionu

Więcej materiałów wideo z meczów Speedway Ekstraligi zobaczysz na stronie sport.tvp.pl

Władysław Komarnicki: Jestem bardzo, ale to bardzo szczęśliwy. Długo czekałem na taki wieczór. To było świetne widowisko. Prezes Robert Dowhan podziękował mi przed meczem za przygotowanie toru do walki. W mojej ekipie zagrało wszystko tak, jak miało zagrać. Bardzo cieszę się ze zwycięstwa i jego rozmiarów. Było nam ono bardzo potrzebne.

Robert Dowhan: - Gratuluję Stali. Także pięknego stadionu i współpracy z miastem. Gdyby tak było u nas... Gorzowianie byli lepsi i zwyciężyli zasłużenie. Taki jest sport. Nie można wygrać, jeśli zaliczy się tyle upadków i wykluczeń i straci jednego z liderów. To jednak dopiero runda zasadnicza, to jeszcze nie koniec. Zapraszam na rewanż do Zielonej Góry.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska