Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzaminator WORD-u, który naubliżał inwalidzie, został zwolniony

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Mariusz Kapała
Egzaminator, który kazał niepełnosprawnemu kandydatowi na kierowcę maszerować po placu z kulą uniesioną do góry, został zwolniony. Bo takie zachowanie jest niezgodne z kodeksem etycznym.

Przypomnijmy. 1 marca Emil Wojciechowski z Krosna Odrzańskiego miał zdawać egzamin praktyczny na prawo jazdy. Wcześniej dwukrotnie oblał, ale - jak sam mówi - niemal pod bramą ośrodka. Tym razem było inaczej.

- Kiedy schodziłem ze schodów, egzaminator wysiadł z auta i zapytał, dlaczego tu przyszedłem - opowiadał nam pan Emil. - Gdy usłyszał, że będę zdawał, stwierdził, że nie wsiądzie ze mną do samochodu, bo jestem niepełnosprawny. Ale zgodnie z opinią lekarza, moja niepełnosprawność nie przeszkadza w prowadzeniu auta z manualną skrzynią biegów. A najlepszym dowodem jest to, że dwaj poprzedni egzaminatorzy nie mieli zastrzeżeń do mojej sytuacji. Zresztą podobnie jak lekarz.

Egzaminator zniknął na kilkanaście minut. Poszedł sprawdzić zaświadczenie wydane przez lekarza, dzwonił też do niego. Gdy wrócił... - Polecił mi, żebym chodził po placu, z kulą w ręku uniesioną do góry. Tak mnie to zestresowało, że zacząłem się trząść. Jakby tego było mało, usłyszałem, że nawet jeśli zdam egzamin, zostanie on zweryfikowany. To mnie dobiło. Oblałem już na placu - wspominał nasz Czytelnik.

Rafał Gajewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zielonej Górze: - Może się zdarzyć, że zdrowy człowiek tuż przed egzaminem na przykład zwichnie nogę. Ale wtedy egzaminator nie ma prawa ganiać go po placu, by sprawdzić jego sprawność. Może go obserwować na przykład w czasie jazdy po placu i jeśli ma wątpliwości, przerwać egzamin. Tymczasem nasz pracownik już na wstępie zakwestionował świadectwo lekarskie i umiejętności zdającego. Dlatego postanowiłem rozwiązać z nim umowę o pracę, za wypowiedzeniem, bez obowiązku świadczenia pracy.

Czy to jedyny powód zwolnienia? - Takie zachowanie jest niezgodne z kodeksem etycznym egzaminatora i dyrektywami Unii Europejskiej - zaznacza Gajewski.

Ale to nie wszystko. Dyrektor dodaje, że marszałek lubuski unieważnił egzamin, który oblał pan Emil. WORD uzyskał też opinię psychologa, który negatywnie wypowiedział się o postępowaniu egzaminatora. W dodatku dwaj egzaminatorzy, którzy wcześniej sprawdzali umiejętności pana Emila, oświadczyli, że niepełnosprawność nie przeszkadza mu w prowadzeniu samochodu. Podobne zdanie wyrazili instruktor i właściciel szkoły jazdy, w której nasz Czytelnik chodził na kurs.

WORD poprosił też o opinię Krajowy Zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ośrodków Ruchu Drogowego. Związkowcy wzięli w obronę egzaminatora. Przekonują, że miał prawo do zweryfikowania świadectwa zdrowia, które przedstawił pan Emil.

Dodajmy, że wspólnie z dyrektorem Gajewskim i egzaminatorem nadzorującym Lechem Szczygielskim oglądaliśmy nagrania z egzaminu z 1 marca. Niewiele na nich widać, bo większość wydarzeń rozgrywało się poza samochodem. Ale widać, jak pan Emil kilka minut czeka na egzaminatora, a później chodzi po placu, wykonując jego polecenia.

Egzaminator już przed naszą pierwszą publikacją nie zgodził się na swoje nazwisko w gazecie, odmówił też podania numeru kontaktowego. Ale kiedy rozmawialiśmy z nim na początku kwietnia, nie miał sobie nic do zarzucenia. Zdecydowanie twierdził, że widząc problemy zdającego, doszedł do wniosku, że nie posiada on odpowiedniej sprawności fizycznej. I dlatego - zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury - sprawdził zaświadczenie lekarskie. Dopiero potem przystąpił do egzaminu, który pan Emil szybko oblał.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawa znajdzie finał w sądzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska