Kibice jedynego w naszym regionie pierwszoligowca nigdy nie dopuszczali do siebie myśli, że ich drużyna zniknie z futbolowej mapy Polski. Tak po prostu, z dnia na dzień. Gdy zimą zawalił się system finansowania wyczynowego sportu w Gorzowie, zorganizowali uliczny marsz i pikietę pod Urzędem Miasta. Potem dzielnie wspierali zespół z trybun. Za okrzykami: ,,Był, będzie, jest! Stilon ZKS!’’ oraz ,,Stilonek nigdy nie zginie!’’ szły zbiórki pieniędzy na organizację spotkań, a także skromne wypłaty dla zawodników. Po ostatnim pojedynku z GKS Katowice, do szatni piłkarzy GKP weszli fani ze skarbonką. Przynieśli w niej ponad 2 tys. zł. Załatwili również zawodnikom darmowe obiady w barze mlecznym ,,Agata’’, pomogli przy sprzątaniu stadionu i zgłaszając się za darmo do funkcji noszowych.
Czytaj więcej w dzisiejszym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?