MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze i niezwykłe miejsca w naszych lasach: Tutaj spotkamy sporo "naj"

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Jarosław Guzowski przekonuje, że jego nadleśnictwo jest wyjątkowe. Na czym polega jego inność? Wystarczy przyjechać i zobaczyć. To nie tylko Łagowski Park Krajobrazowy.
Jarosław Guzowski przekonuje, że jego nadleśnictwo jest wyjątkowe. Na czym polega jego inność? Wystarczy przyjechać i zobaczyć. To nie tylko Łagowski Park Krajobrazowy.
To niezwykłe nadleśnictwo. Z jednej strony szalenie dużo tu atrakcji turystycznych, chociażby wokół Łagowa, a z drugiej, także świetnie prosperująca firma. Zarabia nie tylko na drewnie, ale też na hodowli zajęcy czy kuropatw.

TULIPANOWIEC AMERYKAŃKI - TEN MA 180 LAT

TULIPANOWIEC AMERYKAŃKI - TEN MA 180 LAT

Niewątpliwą atrakcją Łagowskiego Parku Krajobrazowego jest tulipanowiec amerykański. Znajduje się on na terenie Ośrodka Wypoczynkowego ,,Leśnik'' tuż nad brzegiem jeziora Trześniowskiego. Drzewo to ma około 180 lat a jego obwód wynosi 340 cm. Tulipanowiec amerykański (Liriodendron tulipifera L.) to jeden z dwóch gatunków tulipanowca. Jest okazałym drzewem zrzucającym liście na zimę. W swej ojczyźnie należy do najwyższych drzew liściastych, często wystaje ponad poziom dębów, klonów oraz innych drzew, wraz z którymi współtworzy lasy. Rośnie szybko, osiąga wiek 200-300 lat. Ojczyzną tulipanowca są wschodnie i południowo-wschodnie części Ameryki Północnej (dziewicze lasy Appalachów).

Jarosław Guzowski, zastępca nadleśniczego podkreśla, że o Nadleśnictwie Świebodzin można mówić także w kategorii najwięcej. I wylicza kolejne "naj". Mamy zatem najwyższe wzniesienie pojezierza Lubuskiego (Bukowiec), największe jezioro pojezierza Lubuskiego (Niesłysz), najgłębsze jezioro - Trześniowskie (dziesiąte w Polsce), najgrubszy w Lubuskim tulipanowiec amerykański, największe zimowisko nietoperzy w Europie (Pętla Boruszyńska), największą hodowlę zajęcy w Polsce, najstarszy park krajobrazowy w Lubuskiem (Łagowski)...

Nie, nie to nie wszystko. I tak na terenie nadleśnictwa znajduje się 15 drzew będących pomnikami przyrody, a nadleśnictwo zostało w 2009 liderem Polskiej Ekologii. Tytuł ten został przyznany za hodowlę kuropatw i zajęcy. I ciekawostka, niewiele jest nawet w Polsce nadleśnictw, które mają lasy na wyspach. W Świebodzinie tylko na jeziorze Niesłysz jest dziesięć hektarów wyspiarskich lasów.

Po takim wykładzie razem z nadleśniczym Guzowskim i Jozefem Grzybem, komendantem straży leśnej, jedziemy na wycieczkę. Cel: hodowla zajęcy i kuropatw w Zagórzu. W czasie jazdy komendant wylicza, że tylko w ostatnim tygodniu zlikwidował osiem wnyków, jakie zastawiono na sarny. Zaraz za wsią Mostki, kierujemy się na Przełazy. Po kilku kilometrach skręcamy w prawo. Droga, których wiele w okolicach Świebodzina. Zbudowana z polnego kamienia w czasie pierwszej wojny światowej. Budowali ją jeńcy francuscy. Po lewej stronie widzimy wieżę Bismarka.

- Ma ok. 20 metrów, a zbudowano ją na początku XX wieku, kiedy nie było jeszcze lasu. Niestety dziś jest zaniedbana, bo brakuje nam pieniędzy na renowację takich obiektów. A byłaby pewnie atrakcją turystyczną - dodaje nadleśniczy.

Zajeżdżamy do Zagórza. I tu rozczarowanie. Wraz z fotoreporterem Pawłem Janczarukiem liczyliśmy, że zobaczymy dziesiątki zajęcy i tu nie widać nawet jednego.

- Wszystkie zające a jest ich nawet trzysta - informuje nas Krzysztof Kobuz, kierownik ośrodka hodowlanego ukryły się wśród traw i krzewów. Chronią się chociażby przed drapieżnikami, tych jest wiele. Zające będzie można oglądać w październiku lub listopadzie, kiedy rozpoczniemy odłowy, dodaje kierownik.

Po odłowieniu, zające w klatkach, trafią do innych nadleśnictw w całej Polsce, gdzie zostaną wypuszczone na wolność. Podobnie zresztą jak kuropatwy, których w Zagórzu są prawie dwa tysiące. Hodowane są podobnie jak brojlery w dużych pomieszczeniach. Z tą różnicą, że kuropatwy mogą korzystać z wybiegów, zarówno piaszczystego jak też łąki. Nad wybiegami powieszono siatki, by małe kuropatwy nie stały się łupem np. jastrzębi.

Nadleśnictwo dostało pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, stąd hodowla będzie rozszerzana. Powstaną jeszcze dwie kwatery dla zajęcy. Nad nimi zawiśnie też siatka. By chronić zwierzęta przed drapieżnikami.

AŻ PIĘĆ REZERWATÓW W NADLEŚNICTWIE

AŻ PIĘĆ REZERWATÓW W NADLEŚNICTWIE

Nadleśnictwo Świebodzin może się pochwalić aż pięcioma rezerwatami przyrody. Największy z nich to ,,Buczyna Łagowska''. Rezerwat powstał w 1968 roku i dziś obejmuje 115,8 ha pięknego drzewostanu bukowego. Kolejnym rezerwatem jest ,,Pawski Ług''Ma on 34,5 ha a przedmiotem ochrony jest zbiorowisko roślinności torfowej i bagiennej m.in. wełnianki czy żurawiny. Trzecim rezerwatem jest ,,Pniewski Ług'' Ma on 6,8 ha a obejmuje torfowiska przejściowe, ze stanowiskiem rosiczki okrągłolistnej. Dwa ostatnie rezerwaty to ,,Dębowy Ostrów'' i ,,Torfowisko Barcikowo''. W pierwszym ochronie podlegają m.in. 110-letnie dęby a drugim - torfowisko przejściowe. Oba rezerwaty mają ok. 5,5 ha.

Jedziemy dalej. Na chwilę zaglądamy do leśniczówki Zagórze. Wspaniały obiekt, ładne pokoje a wszystko przygotowane dla myśliwych z zagranicy, głównie z Niemiec.
- Nie piszmy o tym dużo, wielu pomyśli, że polowania, to nasze główne zajęcie. A tak nie jest. Zyski z polowań nie rekompensują nam nawet wypłacanych dla rolników odszkodowań za szkody wyrządzone przez zwierzynę leśną - przekonuje Guzowski.

Zajeżdżamy do Ośrodka Wypoczynkowego ,,Leśnik'' w Łagowie. To duma nadleśnictwa. Piotr Fiedukowicz, kierownik ośrodka przekonuje, że to najładniejszy tego typu obiekt, należący do lasów w całej Polsce. Niedawno zrobiono tu remont i ośrodek zarówno z zewnątrz jak też wewnątrz prezentuje się znakomicie. - Nie boimy się konkurencji, tu mieści się biuro organizacyjne lata filmowego, tu przyjeżdżają goście z Polski i zagranicy, tu byli najbardziej znani reżyserzy i aktorzy - wylicza Fiedukowicz.

TU ROŚNIE TYSIĄCE SADZONEK

TU ROŚNIE TYSIĄCE SADZONEK

Na terenie Nadleśnictwa Świebodzin znajduje się jedna wielkoobszarowa szkółka leśna. W 1972 zlokalizowano ją w Ołoboku. Jej ogólna powierzchnia to 10,3 ha w tym obszar produkcyjny zajmuje 8,15 ha. Szkółkę za pomocą pasów wiatrochronnych, podzielono na 4 kwartały. Od początku posiada ona deszczownię, pobierającą wodę z kanału Ołobockiego. W 1999 roku została oddana do użytku chłodnia z zapleczem dla nasiennictwa, przeznaczona do przechowywania nasion i sadzonek oraz przygotowania nasion dębu i buku do wysiewu. W 1980 roku rozpoczęto tu produkcję sadzonek w tunelach foliowych, a produkuje się głównie sadzonki buku, olchy, modrzewia, świerku, sosny czy dębu.

- A także politycy - dodaje nasz rozmówca. - Od kilku lat stałym gościem ośrodka jest wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. - Marszałek zapowiedział, że w przyszłym roku też przyjedzie - słyszymy.
Idziemy nad jezioro. Tuż obok brzegu rośnie tulipanowiec amerykański. Ma około 200 lat i 384 cm obwodu. To najokazalszy tulipanowiec w Lubuskiem.

Teraz kolej na Łagowski Park Krajobrazowy. To kolejna duma nadleśnictwa. Jedziemy i brniemy pieszo wśród pięknych wąwozów i liczących nawet 200 lat buków. Imponujące. Między drzewami znajdujemy korzenie dużych prawdziwków. - W rezerwacie nie wolno zbierać grzybów - informuje nas komendant straży. Mijamy najwyższy szczyt Bukowiec, oczywiście porośnięty bukami i dojeżdżamy do lipy Luiza. Ma ona też ponad sto lat a wiąże się z nią legenda. Otóż w 1806 roku, po zwycięstwie Napoleona pod Jeną, w Lubuskie trafia Luiza, królowa Prusa. Tak się jej tu spodobało, że powołała Królewskie Nadleśnictwo Łagów. I to właśnie na część królowej postawiono obelisk, który zaginął w czasie ostatniej wojny oraz zasadzono lipę. Dziś ma ona grubo ponad 100 lat.

Wracając do nadleśnictwa przejeżdżamy jeszcze obok potężnego głazu. Przed laty postawiono go na pamiątkę, znajdujących się obok wyrobisk byłej kopalni węgla brunatnego Sieniawa. Jednak w 2009 głaz znikł, a znaleziono go na podwórku w jednej z okolicznych wsi. Leśnicy jednak przekonali nowego właściciela, by potężny kamień wrócił na swoje stare miejsce. I tak też się stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska