Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na oddziale pediatrii jest bardzo kolorowo, domowo

Redakcja
Randa Clay / sxc.hu
Zaglądamy do oddziału Pediatrii Ogólnej zielonogórskiego szpitala. Przeczytaj rozmowę z ordynatorem, Kazimierą Kucharską-Barczyk specjalistką chorób dziecięcych.

- Wasz oddział służy nie tylko zielonogórzanom?
- Jest też jedynym tego typu dla południowej części województwa. Bo własnych oddziałów pediatrii nie mają szpitale w Sulechowie, Świebodzinie, Krośnie, Lubsku, Żaganiu, a prawdopodobnie zamknięty będzie dziecięcy w Szprotawie. Obejmujemy więc swoją opieką bardzo dużą liczbę dzieci.

- Z jakimi schorzeniami trafiają do was najczęściej?
- Naprawdę bardzo różnymi. Jak głosi pieczęć firmowa naszego oddziału, jest to pediatra ogólna, więc mamy wszystkie przypadki chorób u dzieci. Nie zapominajmy też, że działa u nas pododdział nefrologii z wyspecjalizowanym nefrologiem dziecięcym. Mamy też pododdział diabetologii, bo nie ma miesiąca, żeby nie było kolejnego przypadku dziecka chorego na cukrzycę. To częste schorzenie, które wymaga doskonałej wiedzy, a nasza koleżanka lekarka ma właśnie taką specjalizację. Jest też pododdział hematologii, gdzie pracuje dwoje kolegów. Niestety, niedawno znów diagnozowaliśmy kolejne trzy przypadki białaczki… Jest również pododdział endokrynologii, który zajmuje się schorzeniami tarczycy, nadnerczy, przysadki.

Co należy wziąć na oddział w przypadku choroby dziecka? Na czym polega dekalog rodzica obowiązujący na pediatrii? Dlaczego oddział jest za mały? Czytaj w czwartek, 3 marca w "Gazecie Lubuskiej".

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska