Przypomnijmy. Burmistrz Marek Cebula PO chce zlikwidować trzy wiejskie szkoły w Osiecznicy, Radnicy i Wężyskach. Z nikim wcześniej tego nie konsultował, a rada miejska, w której ma większość podjęła uchwałę o zamiarze likwidacji placówek. To rozwścieczyło rodziców. Radni musieli opuścić sesję w ochronie policji.
- Spodziewamy się, że dzisiaj manifestować będzie około 500 osób - zapowiada Ryszard Maternia, sołtys z Sarbi. Demonstranci są coraz lepiej przygotowani, bo ich prace koordynuje komitet skupiający 27 osób.
- Nie ma z nami byłego burmistrza czy dyrektorek szkól. Tylko rodzice i wybrani przez wsi sołtysi - dodaje Maternia.
Plan na dzisiaj jest taki: rodzice dzieci ze szkoły w Wężyskach (m.in. z Wężysk, Sarbi, Czarnowa i Chojny) przez dwie godziny chodzić będą po przejściu przed wjazdem na most od strony Zielonej Góry. Na polecenie policji będą się zatrzymywać, by przepuścić samochody.
To już i tak mocno skomplikuje życie kierowcom.
Kilka kilometrów dalej, w górnym Krośnie koło tzw. tramwaju na przejście wejdzie druga grupa rodziców. Tym razem ze szkół w Osiecznicy i Radnicy. Oni również będą się stosować do poleceń drogówki.
Jednak już podczas poprzedniej blokady w środę kolejka samochodów miała kilka kilometrów długości. Gdy teraz blokada pojawi się w drugim miejscu Krosno może okazać się kompletnie nieprzejezdne.
- Szykujemy specjalne transparent, na których będziemy przepraszać kierowców. Sytuacja jest jednak nadzwyczajna - tłumaczy Maternia.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?