Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce przeprowadzka sulechowskiego szpitala

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Kierownik Bogdan Jaroszyński wraz z dyrektorką Beatą Kucuń pokazują blok operacyjny. Te urządzenia kosztowały 3 mln zł! To europejska "górna półka”.
Kierownik Bogdan Jaroszyński wraz z dyrektorką Beatą Kucuń pokazują blok operacyjny. Te urządzenia kosztowały 3 mln zł! To europejska "górna półka”. fot. Paweł Janczaruk
Około 20 mln zł kosztowała rozbudowa szpitala w Sulechowie. Nie dziw zatem, że ludzie ciekawią się, co dzieje się z niemal gotowym już obiektem. Wkrótce będą tam przyjmowani pacjenci.

- Co się dzieje w nowym szpitalu? - pyta redakcję internautka Irena. - Roboty budowlane zakończono latem zeszłego roku, ale pacjentów się nie przyjmuje, budynek stoi pusty. Dlaczego?

- Prace budowlane i wykończeniowe w rozbudowanym szpitalu zostały ukończone w sierpniu zeszłego roku, ale wykonawca, zielonogórska firma San-bud, później dokonywała poprawek - tłumaczy Beata Kucuń, dyrektorka Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. - Chodzi jednak o to, żeby nowe skrzydło szpitalne oddać do użytku gotowe i wyposażone w najlepszy sprzęt medyczny. Ponieważ jesteśmy placówką publiczną każdy zakup, od łóżka po urządzenia na blok operacyjny, musi być przeprowadzony w formie przetargu.

Europejskiego przetargu, gdzie procedury są znacznie dłuższe. Łącznie z montażem i instalacją urządzeń trwa to miesiące...

- Fakt, część sprzętu już mamy, bo od trzech lat systematycznie robimy zakupy - tłumaczy dyrektorka. - Ale na chirurgii są 30-letnie łóżka. Nie wstawimy ich do nowego szpitala, zresztą obowiązują nas określone wymogi ministerialne. Dlatego zabiegamy o to, co obecnie jest najlepsze na rynku urządzeń medycznych.

Wyposażenie z "górnej półki"

Bogdan Jaroszyński, kierownik działu administracyjno-eksploatacyjnego szpitala wraz z dyrektorką prowadzą przez nowiutkie, puste jeszcze korytarze. Gospodarze pokazują lśniące sale i gabinety, niektóre już wyposażone. Dumą szefowej SP ZOZ jest blok operacyjny, który tworzą dwie położone obok siebie sale. Wyposażenie bloku kosztowało - uwaga - 3 mln zł!

- To jest sprzęt z europejskiej górnej półki - podpowiada B. Jaroszyński i demonstruje "kosmiczne" wręcz łóżka do operacji, które można podnieść, opuścić, przechylić pod każdym kątem. Pod ręką lekarz operujący będzie miał ekran (z możliwością połączenia internetowego!), gdzie wyświetli się cała wcześniejsza diagnostyka dotycząca pacjenta będącego w trakcie operacji.

Aż trudno opisać ile "bajerów", nieznanych zwykłemu śmiertelnikowi, znajduje się na bloku. B. Kucuń pokazuje ciekawostkę, przycisk do "łokciowego otwierania drzwi" na salę. Bo lekarz nie może otwierać klamek ręką, nawet w wysterylizowanej rękawiczce.

Modernizacja szpitala, kosztująca ok. 20 mln zł, polegała na "przyklejeniu" do starego obiektu przy ul. Zwycięstwa nowego, niemal dwukrotnie większego. Znajdą się w nim: chirurgia ogólna i onkologiczna, oddział ginekologiczno-położniczy, neonatologia, oddział intensywnej opieki medycznej, izba przyjęć z pełną diagnostyką, pogotowie ratunkowe, centralna sterylizatornia.

Niedługo zacznie się przeprowadzka z al. Niepodległości. Jako pierwsze przeniesie się pogotowie. Szefowa placówki uważa, iż stanie się to gdzieś za miesiąc.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska