Ania opisuje dramatyczną sytuację w domu. W krótkim czterolinijkowym liście pisze, że jej brat pije alkohol i znęca się nad nią oraz członkami rodziny. Zaznacza, że chłopak jest chory psychicznie, leczył się. 14-latka pyta w liście do prokuratury, co można zrobić, żeby spokojnie żyć.
- Chcemy pomóc, niestety list jest anonimowy, nie wiemy nawet skąd jest dziewczynka, którą napisała do nas - informuje prokurator Grzegorz Szklarz z zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Prokuratura prosi Anię lub osoby z jej otoczenia o kontakt. Zielonogórska okręgówka zapewnia, że nawet jak dziewczynka jest z innego województwa, to nie zostawi sprawy. - Przekażemy ją wtedy do odpowiedniej prokuratury - tłumaczy Szklarz.
Przemoc w rodzinie niestety jest nadal bardzo poważnym problemem. Dramat, które opisuje Ania, dotyczy wielu rodzin.
Przeczytaj też: Oszuści żerują na tragedii 6-letniej Oli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?