Ich zdaniem alarmistyczny raport Miejskiego Zakładu Komunikacji, że bez ponaddwustumilonowych inwestycji i remontów wagony będzie można sprzedać na złom, jest - jak pisaliśmy wcześniej - cenzurką dla władz miasta i urzędników.
- Przespano całe lata, a dziś chce się likwidować to, czego nie potrafiono naprawić - mówił na konferencji radny Jan Kaczanowski. Wskazywał na inne miasta, które zdobywają miliony na dofinansowanie szynowych inwestycji. - My też powinniśmy pójść tą drogą. Likwidacji tramwajów mówimy nie. Podobnie jak tysiące mieszkańców - dodał J. Kaczanowski.
Więcej w jutrzejszej ,,GL'' w wydaniu papierowym dla północy regionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?