(fot. fot. Alina Bok)
Wschodnia wieża kolegiaty została zbudowana zupełnie od podstaw przez poznańską firmę Orlikon. Powstawała od kilku miesięcy na placu przykościelnym, który stał się w tym czasie placem budowy. Wieża ma 19,5 m wysokości, do tego dochodzi półtorametrowy krzyż. Po powrocie kopuły na stare miejsce wysokość kościoła wynosi 42 m.
Podnoszenie zaczęło się o 14.30. Pół godziny później było zakończone. Jednak prace przygotowawcze, w tym zabezpieczenie terenu, trwały od rana.
- Wieża jest już zakotwiona, a jeśli w poniedziałek temperatura utrzyma się w granicach zera stopni, będziemy kontynuować prace - powiedział nam Ireneusz Brzechwa, kierownik firmy, która zbudowała wieżę i dodał: - Bardzo chciałbym podziękować strażakom za świetne zabezpieczenie i przygotowanie terenu w czasie montażu.
Termin instalacji wieży pierwotnie był wyznaczony na piątek, jednak awaria dźwigu nakazała przeniesienie prac na sobotę. Proboszcz Zbigniew Piotrowski uznał, iż stało się nawet dobrze korzystne. - Opóźnienie związane z awarią dźwigu okazało się korzystne ze względu na warunki atmosferyczne, dzisiaj pogoda dopisała.
Montaż wieży wschodniej godzina po godzinie
(fot. fot. Alina Bok)
- piątek, 17 grudnia - oczekiwanie na dźwig; około godziny 10.30 informacja o awarii i przełożenie montażu na dzień kolejny;
- sobota, 18 grudnia - dźwig dociera do Zbąszynia w nocy, wjeżdża na plac przy kościele od strony wschodniej; dodatkowy sprzęt niezbędny do pracy żurawia dostarczają trzy tiry;
- od wczesnych godzin rannych trwa "zabudowa" maszyny (do godziny 14.00 trwają prace polegające na umieszczeniu pod łapami dźwigu płyt rozkładających nacisk na podłoże, które okazuje się zbyt miękkie;
Dźwig/żuraw LIEBHERR LTM 1500 - ma długość 18 metrów, waży 84 tony, gotowy do pracy podpięty ma "przeciwwagę", która waży około 50 ton. Zabudowanie w zależności od wykonywanego zadania trwa od 3 do 24 godzin - mówi Marian Bukowski;
- od 11.30 strażacy z OSP Zbąszyń, OSP Łomnica, OSP Nądnia, OSP Przyprostynia zabezpieczają teren w stosownej odległości od pracującego dźwigu;
- Adam Rucioch (komendant OSP Łomnica): - Zabezpieczenie terenu potrwa od 11.30 do zakotwiczenia wieży, czyli prawdopodobnie godziny 18.00.
- ok. 12.00 zbierających się gapiów burmistrz Tomasz Kurasiński informuje, że podniesienie wieży nastąpi o godzinie 14.30, po mszy pogrzebowej, która odbędzie się w świątyni;
- ok. 14.00 - wieża zostaje uniesiona na wysokość pół metra od ziemi, trwają obserwacje naciągu lin; pod budynkiem Domu Katolickiego rozdawana jest darmowa grochówka zarówno dla pracowników, jak i widzów.
- ok. 15.00 dźwig powoli unosi wieżę do góry, pół godziny później rozpoczynają się prace przygotowujące wieże do zakotwiczenia na przygotowanym wcześniej wieńcu murowanej części wieży;
- 17.30 Marek Bukowski (operator dźwigu): - Na tego typu dźwigach pracuję od czterech lat, na tym od trzech miesięcy. Najcięższy ładunek jaki podnosiłem ważył 115 ton. Praca z wieżą w Zbąszyniu poszła sprawnie nie tylko dzięki pracownikom zatrudnionym przy tym przedsięwzięciu, ale także życzliwości i pomocy mieszkańców. Konkretnie chodzi tutaj o pana Jazdona, który użyczył swojej ładowarki do ustawienia płyt rozkładających nacisk. Bardzo chciałbym podziękować Bartoszowi Manieckiemu, który pracował z nami od rana jako operator tej ładowarki.
(fot. fot. Alina Bok)
(fot. fot. Alina Bok)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?