- Zdaniem sądu łapówki wręczono. Aby jednak doszło do przestępstwa zarzucanego przez prokuratora, należałoby wykazać, że naruszono zasady uczciwej konkurencji, że nastąpiła niedopuszczalna preferencja partnera gospodarczego, a spółka ,,Kupiec gorzowski'' doznała z tego powodu szkód, bo być może inny wykonawca postawiłby halę taniej. Tego na procesie nie udowodniono - powiedział 4 sierpnia 2009 r. sędzia Rafał Kraciuk, uniewinniając Janusza J. i Jana Z. Prokurator domagał się dla obu oskarżonych po trzy lata więzienia oraz po 50 tys. zł grzywny i zwrotu łapówek.
4 października 2007 r. ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w wieczornym dzienniku TV osobiście obwieścił wykrycie wielkiej afery korupcyjnej w Gorzowie. Ilustracją był nakręcony przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego film z zatrzymania z użyciem broni Jana Z., w którego aucie znaleziono torbę ze 185 tys. zł. Były to pieniądze z kontrolowanego wręczenia łapówki, zaaranżowanego przez CBA. Biuro powiadomił Grzegorz J. z firmy Panel Plus z Obornik, która była wykonawcą hali targowej w Gorzowie przy ul. Witosa.
Halę budowała spółka ,,Kupiec gorzowski" , założona przez handlarzy z bazaru przy ul. Nadbrzeżnej. Byli jednak za biedni, aby samodzielnie postawić wartą 9 mln zł halę. Gdy w 2005 r. szukali wykonawcy, który by im jeszcze inwestycję skredytował, wybrali ofertę firmy Panel Plus. Jak opisał potem w akcie oskarżenia prokurator, za to do kieszeni prezesów zaczęły trafiać gratyfikacje. Dostali łącznie 580 tys. zł. W marcu 2006 r. po wielu kłopotach i ostrym konflikcie inwestora z wykonawcą, hala została otwarta. Za ostateczne rozliczenie szefowie ,,Kupca'' zażądali jeszcze 185 tys. zł. Wtedy Grzegorz J. poszedł do CBA i agenci zastawili na kupców pułapkę.
Sąd uniewinnił jednak kupców. Prokurator odwołał się od wyroku i w styczniu tego roku Sąd Okręgowy w Gorzowie skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Proces rusza dzisiaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?