Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spóźnione autobusy, stłuczki, nieprzejezdne drogi i olbrzymie korki - zima mocno nam dokucza

Jakub Pikulik (pij) (th) 95 722 57 72 [email protected]
Śnieg zaskoczył nasz wszystkich
Śnieg zaskoczył nasz wszystkich fot. Mariusz Kapała
Choć synoptycy zapowiadali opady, jak zwykle śnieg zaskoczył wszystkich. - Z takiej pogody to chyba tylko dzieciaki mają radochę - mówiła nam w czwartek rano Katarzyna Gosiewicz z Gorzowa. Tutaj śnieg zaczął prószyć w środę ok. 21.00. Padał do rana, zasypując całe miasto kilkunastocentymetrową warstwą białego puchu.

PRZESTANIE SYPAĆ, ALE BĘDZIE MROŹNO

PRZESTANIE SYPAĆ, ALE BĘDZIE MROŹNO

Dziś temperatura w ciągu dnia wyniesie ok. -7 st. C. Będzie pochmurno, jeśli poprószy, to przelotnie i krótko. Przelotne opady śniegu mogą nas też czekać w nocy z piątku na sobotę. Wtedy temperatura spadnie do -11 st.

Przeczytaj też: Znowu nas zasypało! Raport specjalny. Czekamy na informacje i zdjęcia od internautów (zdjęcia, wideo)

- Wyjechaliśmy na drogi po 21.00. Do akcji ruszył cały nasz sprzęt, czyli 11 pługopiaskarek - relacjonował Jacek Jasiewicz z firmy Veolia Polska, która odpowiada za całoroczne utrzymanie dróg w Gorzowie. Miasto płaci za to ponad 5 mln zł. Obfite opady śniegu, porywisty wiatr i niskie temperatury sprawiły, że dróg nie udało się doprowadzić do porządku do rana. Około 7.30 na największych podjazdach w mieście stawały tramwaje, autobusy i ciężarówki. Mieszkańcy mogli też zobaczyć niecodzienny widok, jakim był specjalny pług tramwajowy. Zwykle oczyszcza torowiska w nocy, wczoraj jeździł do wczesnych godzin przedpołudniowych. - Ze względu na trudne warunki autobusy mają opóźnienia, nie kursują też dwie linie tramwajowe na dworzec PKP - informował nas w czwartek Marcin Pejski, rzecznik gorzowskiego MZK.

Przeczytaj też: Zawieje i zamiecie. Czy czeka nas zima tysiąclecia?

W obu stolicach województwa narzekali też piesi, którzy przedzierali się rano przez zasypane chodniki i przystanki. - Plan działania jest taki, że najpierw odśnieżane są główne drogi tranzytowe, później te łączące poszczególne osiedla z centrum, a na końcu drogi osiedlowe - wyjaśniała Jolanta Cieśla z gorzowskiego magistratu. Drogi były białe praktycznie przez cały dzień. Problem miały też karetki pogotowia. - Słabo odśnieżony jest dojazd do szpitala, stąd kłopoty. Nie mówiąc o zasypanych i nieodśnieżonych parkingach, które muszą pomieścić około 300 aut naszych pacjentów - wymieniał problemy Andrzej Szmit, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Gorzowie.

Zasypało też Zieloną Górę, gdzie warstwa śniegu miała nawet ponad 37 cm. Mieszkańcy brnęli w zaspach na przystanki. Autobusy MZK rano nie dojechały na os. Śląskie. Dojazd odblokowano dopiero około 9.30. Na ul. Waryńskiego i Batorego autobusy nie mogły podjechać pod wzniesienia. Zastępca dyrektorka Miejskiego Zakładu Komunikacji Andrzej Janecki poinformował, że spóźnienia na niektórych liniach wynosiły od 20 do 40 minut.
Kłopoty były na wiadukcie na al. Zjednoczenia oraz na ulicach Wrocławskiej i Batorego. Tam przejazd zablokowały tiry.
Piotr Tykwiński, kierownik biura zarządzania drogami zielonogórskiego magistratu, zapewnił, że drogowcy nie spóźnili się z odśnieżaniem ulic: - Zaczęli nocą zaraz po rozpoczęciu opadów i pracowali na okrągło.

OBOWIĄZKI WŁAŚCICIELA NIERUCHOMOŚCI

OBOWIĄZKI WŁAŚCICIELA NIERUCHOMOŚCI

,,Uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych
wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną
część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio
przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany
do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój
lub parkowanie pojazdów samochodowych."
Źródło: Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach

W czwartek rano po Zielonej Górze jeździł cały sprzęt drogowców przygotowany do zimowej akcji. Czy to jednak nie jest za mało? - Pamiętajmy o kosztach. Już wiemy, że do zimy będziemy musieli dołożyć 240 tys. zł. Wiosną trzeba będzie naprawiać drogi. Prosimy mieszkańców o rozsądek i cierpliwości. Proszę planować więcej niż zwykle czasu na dojazd do pracy i szkoły - podkreślał Tykwiński. Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki poinformował w czwartek, że na odśnieżanie ulic zostaną przyznane dodatkowe pieniądze.
Ze względu na trudne zimowe warunki władze Żagania podjęły wczoraj decyzję o wprowadzeniu darmowej komunikacji miejskiej aż do poniedziałku. Do tego dnia nie będziemy także musieli płacić za parkowanie w centrum. Urzędnicy zapowiadają, że jeżeli sytuacja do poniedziałku się nie poprawi, darmowe przejazdy i parkowanie będą obowiązywały do odwołania.

Nad ranem stanęła też komunikacja na drodze krajowej nr 2. W Torzymiu na wysokości os. Lecha tir zatarasował przejazd w obu kierunkach. - Jest tam stromy podjazd. Policjanci musieli usunąć inne pojazdy z drugi i zrobić ciężarówce miejsce do rozpędu oraz podjechania pod górę - opowiadał Stanisław Przybylski z komendy powiatowej policji w Sulęcinie. Walka z żywiołem trwała na tym odcinku do 13.00. Wtedy pod specjalną eskortą Inspekcji Transportu Drogowego na miejsce dotarła pługopiaskarka. Kiedy udrożniono przejazd, trzeba było budzić kierowców pozostałych ciężarówek, którzy zaparkowali auta na poboczach i po prostu zasnęli.

Groźnie było też w Goszczanowie (pow. strzelecko-drezednecki). Gimbus dowożący 31 dzieci do szkoły wpadł w poślizg. - Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Jak na podstawie wskazań tachografu ustalili policjanci, zapisana była tam prędkość 14 km/h. Autobus wpadł w lekki poślizg i oparł się o płot jednej z posesji - poinformowała Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska