MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie o krok od tragedii: autobus potrącił dziecko

(tr)
Chłopca przy przejściu dla pieszych potrącił autobus linii 112
Chłopca przy przejściu dla pieszych potrącił autobus linii 112 fot. Andrzej Sibera
Dziś na ul. Towarowej doszło do potrącenia chłopca. - Zwolniłam przed przejściem dla pieszych i dzięki Bogu, bo dziecko wpadłoby pod koło! - mówiła kierująca autobusem naszemu dziennikarzowi obywatelskiemu portalu obywatelskiego Moje Miasto Gorzów.

Andrzej Sibera pisze o zdarzeniu na naszym portalu społecznościowym www.mmgorzow.pl. Przytacza relację kobiety, która kierowała pojazdem MZK. ,,Zdenerwowana odpala papierosa i mówi dalej: - Wyszedł nagle z żywopłotu, który rośnie tuż przy przejściu, trzymał butelkę z piciem. Próbowałam jeszcze odbić w lewo i wtedy uderzył w bok autobusu, odbił się, upadł na jezdnię. Zatrzymałam autobus, a dziecko wstało i zaczęło uciekać! Zatrzymaliśmy je i powiadomiliśmy pogotowie. Po paru minutach pogotowie odjechało z chłopcem do szpitala''.

Kto zawinił?

Miejski Zakład Komunikacji potwierdza: było takie zdarzenie. - Do potrącenia doszło około 7.40. Życie chłopca nie jest zagrożone, ale wiem, że jest na obserwacji. Policja do tej pory ustala przebieg zdarzenia. W tej chwili nie wiadomo, komu przypisać winę - usłyszeliśmy od Marka Śwista z MZK.
Tuż obok pasów, przy których doszło do potrącenia, jest Szkoła Podstawowa nr 10. W placówce (nie ma dziś jej dyrektorki, jest w delegacji) nieoficjalnie udało się na potwierdzić, że chodzi o ucznia właśnie tej szkoły.
Dziennikarz obywatelski A. Sibera przypomina, że niedawno jeszcze pasów przy podstawówce pilnowała tzw. pani STOP. Ubrana w jaskrawy strój z wielkim znakiem stopu w dłoni przeprowadzała maluchy w godzinach nauki w szkole.

Kiepska posada

To prawda. - Ostatecznie, gdy bezpieczeństwo w tym miejscu poprawiło się, została przeniesiona w inne miejsce. Później - jeśli dobrze pamiętam - nawet nie chciała już wrócić do tej pracy. Nie mogliśmy znaleźć chętnych. I do dziś nic złego tu się nie stało - przyznał nam dziś rano naczelnik wydziału edukacji Adam Kozłowski.
Ul. Towarowa nie należy do szczególnie niebezpiecznych. Owszem, przejście przy szkole leży tuż za łukiem drogi, ale pomimo tego nie było tu od długiego czasu żadnych potrąceń. Poza tym większy ruch jest tutaj w czasie zawodów żużlowych, bo ulica prowadzi do stadionu Stali.

Sprawdziliśmy: potrącony uczeń nie odniósł żadych groźnych obrażeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska