Prokurator oskarżył lekarza o dwie nielegalne aborcje i usiłowanie przerwania ciąży u trzeciej kobiety. Jedna z nich w chwili zabiegu miała 16 lat.
Z kolei pracującą w jego gabinecie położną, prokurator oskarżył o pomoc w dwóch nielegalnych zabiegach przerwania ciąży. Oskarżona jest również matka 16-letniej pacjentki. Odpowiada za nakłonienie córki do przerwania ciąży, zaprowadzenie do gabinetu ginekologa i zapłacenie mu za zabieg 1,7 tys. zł.
- Jestem niewinny, te kobiety mnie pomówiły, nigdy ich wcześniej nie widziałem - wyjaśniał wczoraj Jerzy G. Ale 22-letnia kobieta opowiedziała, że była w kwietniu tego roku w jego gabinecie. - Doktor zgodził się usunąć ciążę za 1,5 tys. zł. Gdy szłam w umówionym terminie ma zabieg, zatrzymała mnie policja. Widocznie podsłuchiwała mój telefon - zeznała. Matka nastolatki też nie przyznała się do winy. Powiedziała, że została przez córkę pomówiona z zemsty.
Więcej w środę, 10 listopada, w wydaniu drukowanym ,,Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?