Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

100-tonowy dźwig jest już na placu budowy Chrystusa giganta (informacje na bieżąco ze Świebodzina)

(pij)
100 tonowy dźwig jest już na placu budowy pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie.
100 tonowy dźwig jest już na placu budowy pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie. fot. Piotr Jędzura
Potężna maszyna wjechała na plac budowy największego pomnika Chrystusa na świecie w piątek punktualnie o godz. 6.00.
O godz. 700 ruszył montaż dźwigu, który ma podnieść ramiona i głowę Chrystusa Króla.
O godz. 700 ruszył montaż dźwigu, który ma podnieść ramiona i głowę Chrystusa Króla. fot. Piotr Jędzura

O godz. 700 ruszył montaż dźwigu, który ma podnieść ramiona i głowę Chrystusa Króla.
(fot. fot. Piotr Jędzura)

Maszyna przyjechała do Świebodzina z Gdańska. 100 tonowy kolos może jechać z prędkością około 55 km na godzinę, tylko nocą. - Jeszcze wczoraj złapaliśmy kapcia - powiedział nam kierowca pilotujący giganta.

Dźwig zjawił się na placu budowy największego na świecie pomnika Chrystusa Króla punktualnie o godz. 6.00. Oświetlony tak, żeby był dobrze widoczny, zaparkował tuż przy bramie wjazdowej. - Myślałem, że wpadłem na fotoradar - żartował kierowca olbrzymiego dźwigu, kiedy robiliśmy zdjęcia.

Ramię żurawia jest w stanie podnieść ciężar ważący aż 700 ton. W dzień ma się rozpocząć akcja montowania specjalistycznego sprzętu. Może ona potrwać od ośmiu do nawet 10 godzin.

Czy jednak montaż ramion i głowy pomnika Chrystusa się odbędzie? Trudno powiedzieć. Przez całą noc wieje silny wiatr. Pada deszcz. Dźwig ma zamontowany czujnik prędkości wiatru. Może pracować, kiedy prędkość nie przekracza 6 m na sekundę. Gdy wieje mocniej system blokuje uruchomienie silników maszyny. O godz. 6.00 wiało z pewnością o wiele szybciej niż 6 m na sekundę.

Godz. 7.00
Wielki dźwig wjechał pod pomnik Chrystusa Króla. Pomocniczy żuraw, który na placu budowy już stał, rozłożył ramię. Zaczyna się montaż olbrzymiego dźwigu. O godz. 7.05 przestał padać deszcz. Wieje jednak dość mocny wiatr.

Kilka minut po godz. 7.00 na pod pomnikiem zjawił się ksiądz Sylwester Zawadzki. Było jeszcze szaro. Przystanął na chwilę, z daleka popatrzył na dźwig i pomnik. Potem podszedł do ekipy montującej żuraw.

Godz. 7.20
Zaczęło się ogradzanie taśmą placu budowy. Od tego czasu nie można już podchodzić w okolice dźwigu. Montaż można oglądać z daleka. Z powodu rozmiarów monumentu zapowiada się bardzo widowiskowa akcja. Niestety nadal wieje i znowu zaczął padać deszcz. Warunki atmosferyczne z pewnością nie pozwolą na montaż figury Chrystusa Króla.

Godz. 7.36
Tir dowiózł na plac budowy kolejne elementy do montaży dźwigu. To między innymi dociążenie niezbędne do utrzymania stabilności potężnej 100-tonowej maszyny.

Godz. 7.51
Wieje tak mocny wiatr, że dwóch robotników musi przytrzymywać drabinę, na której stoi trzeci pracownik, wykańczający figurę Chrystusa. Mocne podmuchy wiatru mogą ją wywrócić.

Godz. 8.50

Wiatr wieje coraz mocniej. Pracownicy wykańczający pomnik z trudem utrzymują się na postumencie. Na tą chwilę montaż ramion i głowy Chrystusa jest niemożliwy. Bardzo wolno idzie również rozkładanie dźwigu.

godz. 9.45

Nadal trwa montowanie dźwigu. Przed chwilą wielkie ramię podniosło się i wolno opadło. Na placu pojawiał się policja. Poszerzono również strefę zamkniętą.

10.21

Na plac budowy podjechały kolejne elementy do montażu dźwigu. Wieje bardzo silny wiatr. Na te chwilę montaż elementów figury Chrystusa jest niemożliwy.

10.52

Cały czas trwa montaż dźwigu. Aktualnie pracownicy montują dociążenie kolosa, który ma podnieść ramiona i głowę Chrystusa Króla. Wieje bardzo silny wiatr. Przy takiej pogodzie montaż pomnika jest niemożliwy. Słychać informacje, że siła wiatru ma opaść po południu, ale mało kto w to wierzy.

Ksiądz Sylwester Zawadzki idzie w kierunku 100 tonowego dźwigu.
Ksiądz Sylwester Zawadzki idzie w kierunku 100 tonowego dźwigu. fot. Piotr Jędzura

Ksiądz Sylwester Zawadzki idzie w kierunku 100 tonowego dźwigu.
(fot. fot. Piotr Jędzura)

13.30
Pracownicy nadal montują elementy dźwigu. Pozostały im jeszcze 4 elementy. Wiatr jest nadal bardzo duży. Wg informacji jakie uzyskaliśmy, prace będą trwały w piątek tylko do godz. 16.00 i dzisiaj nie przewiduje się postawienia ramion i głowy na postumencie.

Powody są dwa. Przewiduje się, że wiatr nie ustąpi, a ponadto ok. godz. 16 będzie już ciemno. Dlatego ze względu bezpieczeństwa prace mają być prowadzone w sobotę przy świetle dziennym.

Godz. 14.15

Jak nas poinformował przed chwilą Stanisław Bandura z firmy "Żuraw Grohmann", jeszcze dziś jest możliwe podniesienie niektórych elementów pomnika na cokół. Wszystko zależy jednak od siły wiatru. Na razie przekracza on dopuszczalną szybkość siedmiu metrów na sekundę, stąd nie wiadomo czy jeszcze dzisiaj niektóre elementy trafię na górę. Decyzja zapadnie o godz. 15.30.

15.30

Operacja montażu pomnika Chrystusa Króla przerwana. Znowu powodem wstrzymania prac jest zbyt silny wiatr. Informację podał Stanisław Bandura. Akcja rozpocznie się w sobotę o godz. 7.00, jeżeli tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne. Bandura dodał, że dźwig będzie stał pod pomnikiem do skutku. Jego demontaż jest zbyt kosztowny.

16.05

Dźwig jest już zmontowany. Operacja podnoszenia odbędzie się w sobotę o godz. 7.00

Pracownicy z trudem utrzymują się na postumencie.
Pracownicy z trudem utrzymują się na postumencie. fot. Piotr Jędzura

Pracownicy z trudem utrzymują się na postumencie.
(fot. fot. Piotr Jędzura)

100-tonowy dźwig jest już na placu budowy Chrystusa giganta (informacje na bieżąco ze Świebodzina)
fot. Piotr Jędzura

(fot. fot. Piotr Jędzura)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska