Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Szprotawie nie wykonuje poważniejszych operacji

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
Irena i Ryszard Jankowscy leczą się w szprotawskim szpitalu od lat. Liczą na to, że kolejne oddziały nie będą w nim likwidowane. - Jesteśmy zadowoleni z opieki w naszej lecznicy - podkreślają.
Irena i Ryszard Jankowscy leczą się w szprotawskim szpitalu od lat. Liczą na to, że kolejne oddziały nie będą w nim likwidowane. - Jesteśmy zadowoleni z opieki w naszej lecznicy - podkreślają. Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Dyrekcja Nowego Szpitala skarży się na nierówne traktowanie, ze strony lubuskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Inna oferta skierowana jest do placówek mundurowych, a inna do reszty świata - mówi dyrekcja.

- Dostaliśmy ofertę prowadzenia usług leczniczych w zakresie chirurgii jednego dnia - tłumaczy Małgorzata Barańska, pełnomocnik dyrekcji NZOZ Nowy Szpital Szprotawa. - Bez możliwości ubiegania się o pełny zakres chirurgii ogólnej. Od takiej propozycji nawet nie możemy się odwołać.
M. Barańska tłumaczy, że NFZ zastrzegł, iż w konkursie na prowadzenie całodobowej chirurgii mogą startować jedynie zakłady, których organem założycielskim jest Minister Obrony Narodowej, czy inny resort mundurowy. A na terenie powiatu żagańskiego takie kryteria spełnia jedynie 105 Szpital Wojskowy w Żarach i Żaganiu. - To nas poważnie ogranicza - dodaje M. Barańska.

Szprotawska lecznica straciła pełny zakres zabiegów i operacji chirurgicznych na początku tego roku, gdy została przejęta przez grupę Nowy Szpital. Od stycznia może wykonywać jedynie planowane zabiegi, mieszczące się np. w czasie od 8.00 do 15.00. To wiąże się z okrojonym kontraktem i brakiem możliwości wykonywania poważniejszych operacji. Jesienią rozpoczęły się negocjacje z NFZ na kolejny kontrakt, na lata 2011-13. I wtedy okazało się, że na terenie powiatu żagańskiego szprotawski Nowy Szpital może złożyć ofertę jedynie na zespół chirurgii jednego dnia.
Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka lubuskiego NFZ tłumaczy, że oprócz konkursu ofert, w funduszu obowiązuje tzw. plan zakupu świadczeń zdrowotnych. Stąd rozgraniczenie na podmioty mundurowe i resztę. - To nie tak, że oferta jest przeznaczona tylko dla szpitala wojskowego - podkreśla. - Do konkursu może przecież stanąć podmiot z Wrocławia lub z innego miasta.
Pacjenci liczą na to, że konkursowe zamieszanie nie spowoduje zamknięcia kolejnych oddziałów. - Od lat w Szprotawie leczy się cała nasza rodzina. - mówią Irena i Ryszard Jankowscy - Mamy nadzieję, że szpital będzie istniał, bo jesteśmy zadowoleni z opieki w nim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska