Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj, co jesz! Klientka piekarni kupiła chleb z odpadami (zdjęcia)

Redakcja
Zwolenniczka zdrowego odżywiania postanowiła kupić chleb orkiszowy pełnoziarnisty. W domu okazało się, że to pełnowartościowe pieczywo miało w środku okropną niespodziankę.

"Jestem zwolenniczką zdrowego odżywiania. Dotychczas byłam przekonana, że radomska piekarnia Fogiel&Fogiel produkuje zdrowe pełnowartościowe pieczywo. Na stronie internetowej piekarni można znaleźć informacje o zdobytych nagrodach i wyróżnieniach w dziedzinie piekarnictwa, wysokiej jakości produkowanego pieczywa, tradycji i trosce o konsumenta" - napisała w liście do redakcji Echa Dnia czytelniczka.

Przeczytaj też: ** Sprzedawczynie ciągle karane są mandatami, a mimo to wciąż sprzedają nieświeże wędliny i mają bałagan na stoisku**

"Jednak czar o zdrowym wysokojakościowym pieczywie prysł, kiedy to w ostatnią sobotę 25.09.2010 zakupiłam w sklepie firmowym piekarni Fogiel&Fogiel chleb orkiszowy pełnoziarnisty. Po powrocie do domu rozkroiłam zakupiony kawałek pieczywa (ok 0,640 kg w cenie 17zł/kg.) i spotkała mnie niespodzianka, okazało się, iż chleb orkiszowy jest nie tylko pełnoziarnisty, ale również pełen odpadów.

W rozkrojonym kawałku znajduje się zapieczona folia długości ok. 10 cm, jest to najprawdopodobniej folia po parówce lub wędlinie. To nieprawdopodobne, że w firmie, która podobno dba o wysoką jakość swoich wyrobów mają miejsce takie uchybienia podczas produkcji.

Zobacz też: ** Mniej chemii w jedzeniu **

W trosce o dobro i zdrowie radomskich konsumentów czuję się zobowiązana, aby powiadomić Państwa o zaistniałej sytuacji. Sądzę iż wszyscy mamy prawo do informacji o tym czym żywi nas piekarnia Fogiel&Fogiel.

W załączeniu przesyłam zdjęcia zakupionego pieczywa.

Chyba już nie-stała klientka piekarni Fogiel&Fogiel." - kończy swój list kobieta.

- Jest nam okropnie wstyd - mówi Tadeusz Fogiel, współwłaściciel piekarni. - To jednorazowy przypadek, mieliśmy w związku z nim kontrole sanepidu, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Zapraszamy klientkę do naszej piekarni, chcemy ją przeprosić i zadośćuczynić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska