W niedzielę do komendy miejskiej zgłosił się mężczyzna, któremu skradziono samochód. W poniedziałek po południu właściciel auta zauważył je na jednej z ulic. Na miejsce wysłano nieoznakowany radiowóz. Policjanci zasadzili się na złodzieja. Kiedy do fiata wsiadał mężczyzna, jeden z funkcjonariuszy podszedł do samochodu, pokazał legitymację i wezwał go do opuszczenia auta.
Ten jednak odjechał. Uciekając 58-latek łamał przepisy i stwarzał zagrożenie na drodze. W pewnym momencie zawrócił i zaczął jechać w kierunku radiowozu. Jeden z policjantów wysiadł z samochodu i gestami kazał mu się zatrzymać. Lecz ten nie reagował i jechał prosto w kierunku funkcjonariusza. Policjant odskoczył w bok i oddał strzał. Dopiero wtedy złodziej się zatrzymał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?