Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weronika wymarzyła sobie spotkanie z Dodą (zdjęcia)

Dariusz Brożek
Agnieszka Jamrowska - Staram się pomagać niepełnosprawnym dzieciom.
Agnieszka Jamrowska - Staram się pomagać niepełnosprawnym dzieciom. fot. Dariusz Brożek
Od piątku największym skarbem dziesięcioletniej Weroniki Olejarz z Zielonej Góry jest autograf popularnej piosenkarki Doroty Rabczewskiej. Spotkanie zorganizowali wolontariusze z fundacji pomagającej chorym dzieciom.

[galeria_glowna]
Dziesięcioletnia zielonogórzanka choruje na serce. Jest wielbicielką piosenkarki Dody. W piątek wieczorem pojechała z rodzicami do Przytocznej. Przez blisko dwie godziny z wypiekami na twarzy stała przy barierce ogromnej sceny, na której występowała jej idolka. Wokalistka fruwała nad nią na ogromnym rumaku i śpiewała wśród fontann ognia, a po zakończeniu występu spotkała się z małą Lubuszanką. Porozmawiała z nią i dała jej swój autograf.

Dziewczynka była zachwycona. Pamiątka ze spotkania jest także płyta i kubek z wizerunkiem jej ulubionej artystki. Teraz to największe skarby Weroniki.

- Bardzo lubię Dodę i jej piosenki. Byłam na jej koncercie w Zielonej Górze. Ale wtedy z nią nie rozmawiałam. Dopiero teraz mogłyśmy się spotkać - mówiła z przejęciem Weronika.

Wolontariusze spełniają marzenia

Dziewczynka marzy o karierze wokalistki. Jej spotkanie z uwielbianą piosenkarką zorganizowali wolontariusze lubuskiego oddziału fundacji "Mam Marzenie". Od czterech lat starają się spełniać marzenia ciężko chorych dzieci.

W tym roku lubuscy wolontariusze fundacji uszczęśliwili dziesięcioro marzycieli. Jak? Np. aranżując spotkania z ich idolami. W lipcu dzięki nim dziewięcioletni Michał z Gorzowa Wlkp. był bohaterem meczu żużlowców Stali. Przetestował maszynę Tomasza Golloba, razem z zawodnikami wjechał na stadion witany przez tłum kibiców. "Na deser" dostał zestaw komputerowy.

Podobne marzenie miał sześcioletni Kacper z Zielonej Góry, który w czerwcu br. dzięki fundacji został zawodnikiem miejscowego Falubazu. W maju Kuba z Gorzowa Wlkp. pojechał z rodzicami i wolontariuszami do Warszawy, gdzie wziął udział w programie Roberta Janowskiego "Jaka to melodia". Wcześniej działacze fundacji odwiedzili w Gubinie sześcioletnią Kingę, która marzyła o pokoju księżniczki. Zaprosili dziewczynkę do miejscowej restauracji na degustacje słodkości. Kiedy wrócili do jej domu marzycielka aż oniemiała z wrażenia na widok odnowionego i umeblowanego pokoju.

Pomagają ludzie o wielkich sercach

Agnieszka Jamrowska - Staram się pomagać niepełnosprawnym dzieciom.
Agnieszka Jamrowska - Staram się pomagać niepełnosprawnym dzieciom. fot. Dariusz Brożek

Magdalena Kwiecińska - Naszym marzycielom pomaga wiele firm i instytucji. Oraz anonimowych darczyńców, którzy przekazują na rzecz fundacji 1 proc. odpisów podatkowych
(fot. Fot. Archiwum)

- W spełnianiu marzeń pomagają nam rozmaite firmy i instytucje. Wszystkim serdecznie dziękujemy w imieniu naszych marzycieli - zaznacza Magdalena Kwiecińska, która koordynuje działalność lubuskiego oddziału fundacji.

Fundacja "Mam Marzenie" powstała w 2003 r. Do tej pory spełniła marzenia 2.913 dzieci z całego kraju. W naszym regionie działa od czterech lat, obecnie marzenia małych Lubuszan spełnia ośmioro wolontariuszy.

Po piątkowym koncercie Doda spotkała się także z trojgiem dzieci z gminy Przytoczna. Spotkanie zorganizowała Agnieszka Jamrowska, która pełni obowiązki wójta tej gminy.

MAGDALENA KWIECIŃSKA

- Naszym marzycielom pomaga wiele firm i instytucji. Oraz anonimowych darczyńców, którzy przekazują na rzecz fundacji 1 proc. odpisów podatkowych. Numer konta można znaleźć między innymi na naszym portalu pod adresem www.mammarzenie.org. Są tam również nasze telefony, informacje o fundacji i jej działalności, a także formularze dla osób zainteresowanych spełnieniem marzenia ciężko chorych dzieci. Wspierają nas także młode pary. Przed ślubem proszą weselników, żeby zamiast kupować dla nich kwiaty przeznaczone na to pieniądze przekazywali na nasze konto. Ostatnio zrobili to nasi przyjaciele Karolina i Jarek. Na ich weselu zebraliśmy ponad 800 zł.

AGNIESZKA JAMROWSKA

Agnieszka Jamrowska - Staram się pomagać niepełnosprawnym dzieciom.
(fot. fot. Dariusz Brożek)

- Fundacja robi wiele dobrego, dlatego całym sercem popieram jej działalność. Spotkanie dziewczynki z Zielonej Góry z Dodą uzgodniłam z panią Magdaleną już w marcu. Z piosenkarką chciało się jednak zobaczyć i porozmawiać także kilkoro niepełnosprawnych dzieci z naszej gminy. Artystka wyraziła na to zgodę, dlatego po zakończeniu koncertu troje z nich spotkało się ze swoją idolką i dostało jej autografy. Dzieciaki były zachwycone. Zwłaszcza, że mogły obejrzeć koncert z pierwszego rzędu razem z VIP-ami. W naszej gminie chore dzieci mogą liczyć na wszechstronne wsparcie. Właśnie z myślą o nich w podstawówce i gimnazjum utworzono klasy integracyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska