Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gollob czy Hancock? Który lider jest lepszy?

Paweł Tracz
Greg Hancock (z prawej) i Tomasz Gollob to dwaj znakomici zawodnicy. Ich rywalizacja stanowi sól żużla.
Greg Hancock (z prawej) i Tomasz Gollob to dwaj znakomici zawodnicy. Ich rywalizacja stanowi sól żużla. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Gollob czy Hancock? Hancock czy Gollob? Który z asów lubuskich klubów ma więcej zalet i atutów, by wprowadzić swój zespół do półfinału? Porównaliśmy liderów Caelum Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra i wyszło nam, że...

Przed nami decydujące starcie pierwszej rundy play off. W Gorzowie goście będą bronili skromnej, czteropunktowej zaliczki, gospodarze będą dążyli do odrobienia straty. W obu drużynach motorami napędowymi powinni być najskuteczniejsi zawodnicy: Tomasz Gollob z Caelum Stali i Greg Hancock z Falubazu. Który z nich ma większe szanse na spełnienie marzeń kibiców?

Tegoroczny sezon zaczynali z takimi samymi oczekiwaniami: obaj mieli być w swoich zespołach liderami. O ile jednak "Chudy" od początku dominował na krajowych torach (obecna średnia to 2,671 i pierwsze miejsce wśród najskuteczniejszych w ekstralidze), o tyle "Herbie" długo miał pod górkę. Amerykanin zaczął od przeciętnego występu w Tarnowie (6 pkt.), a następnie błysnął w Toruniu (14). Potem było już tylko gorzej, bo następca Grzegorza Walaska zjeżdżał po równi pochyłej, tak jak cały zespół.

Na szczęście odbudowanie przyszło w najważniejszym momencie, czyli na końcówkę fazy zasadniczej i play off. Na dziś Hancock legitymuje się średnią biegową 2,072 - zdecydowanie gorszą od kapitana żółto-niebieskich. Ponieważ pojedynek odbędzie się na "Jancarzu", porównaliśmy ich osiągnięcia w domu i na wyjazdach. Tu dysproporcja jest jeszcze większa: u siebie Gollob wykręcił aż 2,794, Amerykanin tylko 2,028.

Dotychczas delektowaliśmy się trzema derbowymi spotkaniami. We wszystkich lepszy od rywala był gorzowianin. Tak wyglądała ich rywalizacja: 16 maja przy W69 - Hancock 9, Gollob 10 (w bezpośrednich biegach 0:2); 6 czerwca na "Jancarzu" - Gollob 10, Hancock 6 (1:1); 15 sierpnia w Zielonej Górze - Hancock 12, Gollob 17 (1:2). Bilans bezpośrednich pojedynków to 5:2 na korzyść "Chudego".

Jak ich rywalizacja przebiega na innych polach? W Szwecji górą jest zawodnik Falubazu (2,281), ale lider Grand Prix jest od niego tylko minimalnie gorszy (2,151). W walce o mistrzostwo świata znów do przodu jest reprezentant Caelum Stali. Gollob jest na czele ze 107 "oczkami", Hancock jest dopiero dziesiąty z 53 pkt. To jednak tylko suche liczby.

Oprócz tego każdy z nich ma sporo zalet, które zaowocowały m.in. medalami indywidualnych mistrzostw świata. To już dojrzali zawodnicy, wręcz weterani. Są prawie rówieśnikami ("Herbie" ma 40 lat, Polak jest o rok młodszy), którzy tworzyli i wciąż tworzą historię speedway'a. Obaj jeżdżą znakomicie technicznie, ale atutem stalowca jest umiejętność mijania rywali na dystansie.

Groźną bronią Amerykanina są z kolei piorunujące starty. W przygotowaniu motocykli można by nawet postawić znak równości, ale to o Gollobie mówi się, że to najlepszy mechanik wśród zawodników.

Kapitan Caelum Stali pokazał już też wiele razy, jakim jest twardzielem. Przypadków, gdy nazajutrz startował z zaciśniętymi zębami (czytaj z kontuzją), jest bez liku, by rozpocząć wyliczankę od zdarzenia z finału IMŚ w Vojens z 1994 r., na ostatnich derbach kończąc. Hancock zdecydowanie bardziej szanuje swoje kości.

Co może dodatkowo uskrzydlić któregoś z liderów? Może większa determinacja w dążeniu do złota DMP? Choć trudno w to uwierzyć, to znakomity Kalifornijczyk, który startuje w polskiej lidze od 1992 r. (z roczną przerwą w 1995 r.) nie ma w kolekcji tytułu mistrza Polski! Za to Gollob wielokrotnie wygrywał ligę zarówno z Polonią Bydgoszcz, jak i Unią Tarnów. Marzy, aby kolejne mistrzostwo świętować z gorzowską drużyną (niekoniecznie już w tym sezonie, ale kto wie).

Kto w takim razie jest lepszy? Obaj są wielkimi indywidualnościami i żadne porównanie nie przewidzi tego, co wydarzy się w niedzielę. Wyniki przemawiają na korzyść zawodnika gospodarzy, inne okoliczności wypadają na remis. O tym, kto po meczu będzie górą i oczaruje nas uśmiechem, przekonamy się już za trzy dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska