- Fala jest bardzo wysoka. Nie mieliśmy z taką jeszcze nigdy do czynienia. Na szczęście to szybka fala. Woda nie zdąży przesiąknąć przez wały - informuje Waldemara Kaak, zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Najgorzej będzie dzisiejszej nocy i jutro rano. - Później zacznie się podliczania strat - mówi W. Kaak.
Oprócz Gubina zagrożone są również Słubice. Tam woda nie powinna jednak wydostać się z koryta rzeki. Poziom podniesie się o 40 cm. W okolicach Gubina pracuje 40 żołnierzy. - Minister MON podjął decyzję, żeby omijać biurokrację w wysyłaniu żołnierzy do walki z żywiołem. Wiem, że kolejni żołnierze są potrzebni i już zostali rozdysponowani do akcji ratowniczej - mówi W. Kaak.
Czytaj więcej Przewóz, miasto wygląda jak podczas oblężenie
Sytuacja w Łęknicy, przez którą przeszła fala jest już opanowana. Z zalanych terenów ewakuowanych zostało 110 osób. Nie ma przerw w dostarczaniu żywości. Nie ma też kłopotów z wodą pitną. Prądu nie ma w miejscowościach Potok, Sobolice i częściowo w Przewozie. - Zostanie włączony, kiedy tylko opadnie woda - mówi W. Kaak.
Lubuski Urząd Wojewódzki wysłał 50 zestawów noclegowych dla ewakuowanych ofiar powodzi. - Dziś zostały rozdysponowane również osuszacze, kolejne zaoferowały miasta Zielona Góra i Gorzów - mówi W. Kaak. Wojsko zaoferowało gotowość przekazania żywności dla osób poszkodowanych żywiołem.
Na dziś jest spory problem z szacowaniem liczby zalanych domów. W Przewozie i okolicach zostało zalanych 40 budynków. Nie ma jeszcze danych o zalanych domach z okolicznych wsi.
Odra nie jest zagrożona. Może dojść jednak do nieznacznych przekroczeń stanów alarmowych.
Stany alarmowe zostały przekroczone na Bobrze. W Żaganiu i Szprotawie ogłoszono dziś alarmy przeciwpowodziowe. Poziom wody w Bobrze w Żaganiu wynosił rano 465 cm. - Fali kulminacyjnej spodziewamy się w mieście w środę, w godz. 14.00-18.00. Woda może wtedy sięgnąć 510 cm - informuje Mariusz Modzelewski, komendant straży miejskiej w Żaganiu.
Od godz. 13.00 pracownicy MPOiRD usuwają płynące Bobrem konary, które zatrzymały się na tamie przy ul. Żelaznej. - Najprawdopodobniej będziemy także układali w nocy wał nad Bobrem przy bulwarze - informuje M. Modzelewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?