- W samochodzie byli dziadek, babcia i ich dziewięcioletni wnuczek. Jechali z południa Polski nad morze - tłumaczy J. Migdalska. Dodaje, że kierujący autem mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł albo zasnął. Sprawdza to policja. - To starszy człowiek, jechał już kilka godzin, poza tym było strasznie gorąco - mówi Migdalska. Mężczyzna i kobieta są ranni.
Wczoraj byliśmy na miejscu. Wokół auta było porozrzucanych pełno toreb podróżnych. Samochód zjechał z drogi dobre kilka metrów i uderzył w niewielkie drzewo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?