105. Szpital Wojskowy w Żarach. Lecznica może zmienić właściciela

W rozmowie S. Gaika z szefem służby zdrowia WP wzięła udział Elżbieta Polak, wicemarszałek województwa lubuskiego. Wsparcie politycznie swoją obecnością zapewniła z kolei posłanka Bożenna Bukiewicz.
Sławomir Gaik, dyrektor 105. Szpitala Wojskowego w Żarach spotkał się w Warszawie z generałem brygady Sławomirem Maratem, szefem służby zdrowia WP i omawiał sprawę przekazania wojskowej lecznicy samorządowi lubuskiemu. Jak już informowaliśmy, minister obrony narodowej w lutym tego roku rozesłał pisma z taką propozycją do marszałka województwa lubuskiego, do starostów powiatu żarskiego i żagańskiego oraz do burmistrza Żar. Zaznaczył w nim, że przejęcie wojskowej placówki jest możliwe na drodze połączenia z publicznym zakładem opieki zdrowotnej.

W rozmowie S. Gaika z szefem służby zdrowia WP wzięła udział Elżbieta Polak, wicemarszałek województwa lubuskiego. Wsparcie politycznie swoją obecnością zapewniła z kolei posłanka Bożenna Bukiewicz. Zapadły wstępne ustalenia o połączenie żarskiego szpitala wojskowego z inną jednostką wojewódzkiej służby zdrowia. - Mamy wielką szansę dla regionu, jako jednostka wojewódzka nasz szpital będzie mógł pozyskać pieniądze na inwestycje, będzie mógł również liczyć na dofinansowanie z Unii Europejskiej. Wielokrotnie mówiłem i znowu powtórzę - w południowej części województwa potrzebny jest jeden silny i nowoczesny szpital - powiedział nam Sławomir Gaik.

- Wszystko jest na dobrej drodze, kilka dni temu minister obrony narodowej Bogdan Klich wyraził zgodę na przejęcie żarskiego szpitala wojskowego przez samorząd lubuski - potwierdza wicemarszałek Elżbieta Polak. - Takie połączenie może jednak nastąpić tylko ze szpitalem, który ma inny profil, na przykład ze szpitalem w Zaborze. Wiem, że żarski szpital wojskowy jest w dobrej kondycji finansowej. Oczywiście województwo będzie mogło inwestować w placówkę i w jej rozwój.
- Cieszymy się z takiego rozwoju wydarzeń - powiedział dla GL starosta żagański Krzysztof Jarosz. - Kiedy półtora roku temu rozpoczynaliśmy rozmowy z kierownictwem żarskiego szpitala wojskowego o połączenie z żagańskim szpitalem, nie było jasności co do przyszłości wojskowej lecznicy. Rozważaliśmy różne warianty. I teraz przekonaliśmy się, że nasza decyzja była słuszna. Można się tylko cieszyć, że szpital żagański awansował bardzo szybko - był placówką powiatową, od 1 maja tego roku jest w strukturach szpitala wojskowego, a teraz będzie szpitalem wojewódzkim. Przedstawiliśmy już marszałkowi swoje warunki, zostały one zaakceptowane, więc droga do połączenia jest otwarta - zaznacza K. Jarosz.

W mieście nie ustają dywagacje na temat ewntualnego przyłączenia do wojskowej lecznicy także "Szpitala na Wyspie", który podlega staroście żarskim. Jednak obecnie nie jest to możliwe, gdyż "Szpital na wyspie" jest spółką, a to uniemożliwia jej połączenia z publicznym zakładem opieki zdrowotnej. - Na razie nie rozmawiamy o "Szpitalu na Wyspie", nic na silę, może kiedyś przyjdzie czas i na jego przyłączenia do szpitala wojewódzkiego - zaznacza E. Polak.

- "Szpital na Wyspie" nie jest dla nas żadna konkurencja, może nadal funkcjonować jako spółka i wcale nie musimy go przyłączać do naszego szpitala - uważa S. Gaik.
Jeżeli Sejmik województwa lubuskiego podejmie szybko uchwalę o połączenie 105.Szpitala wojskowego z wojewódzką placówką służby zdrowia, to w dalszej kolejności należy wykonać pełną inwentaryzację majątku wojskowej lecznicy. Niewykluczone, że sfinalizowanie formalności nastąpi w ciągu roku, a może i szybciej. Wtedy pozostanie jedynie zastanowić się, jak ma się nazywać szpital już we władaniu województwa. - Ja bym zostawiła nazwę 105. Szpital Wojskowy, bo to jest dobra marka tej placówki i kojarzy się mieszkańcom województwa bardzo dobrze - uważa E. Polak.
- Również jestem za pozostawieniem tej nazwy, bo na tę markę naszego szpitala pracowało kilka pokoleń - dodaje S. Gaik.