Pojawiają się skargi i coraz więcej pytań do szefów obiektu. - Moja córka i syn byli na basenie akurat wtedy, gdy zdarzyła się awaria. Nie korzystali więc z tych wszystkich bajerów, a zapłacili całość kwoty - skarży się pan Mariusz. I przytacza historię z innego aquaparku, gdy za czas awarii płacić nie było trzeba.
Czytelnicy oburzają się też na konieczność opłat za małe dzieci. - Na innych basenach maluszki wchodzą bez opłat. U nas nawet miesięczne niemowlę kosztuje - mówi Joanna Kaźmierczak.
Zielonogórzanie pytają o aerobik w wodzie i naukę pływania. Kiedy będą i za ile. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Robert Jagiełowicz zapowiada, że na razie usługi i cennik zmieniać się raczej nie będzie. Będą zmiany, ale najwcześniej od września.
- Bierzemy pod uwagę sugestie klientów - zapewnia dyrektor. - Rozważymy odpłatność na czas awarii, ustalimy cenę za naukę pływania i aerobik. Co do opłat za dzieci, raczej jednak z nich nie zrezygnujemy. Mamy bardzo niskie ceny, a dzieci mają wejścia ulgowe.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?