Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hondą CR-V pojedziemy niemal wszędzie

(wak)
Z przodu CR-V zmieniła się niewiele. Inne są jedynie zderzaki, kratka wlotu powietrza oraz obręcze.
Z przodu CR-V zmieniła się niewiele. Inne są jedynie zderzaki, kratka wlotu powietrza oraz obręcze. Fot. Czesław Wachnik
Na rynek trafiła już czwarta generacja hondy CR-V. Auto jest nieco ładniejsze od poprzedniej wersji, dostało też nowy silnik diesla. Ale z jednostką diesla auto jest znacznie droższy od modelu z benzyniakiem.

W Polsce popularność aut typu stale SUV rośnie. I nie bardzo wiadomo, dlaczego. Gór i dróg gruntowanych u nas niewiele, a więc wystarczyłby kompakt czy segment D. Tymczasem za niekiedy ponad 100 tys. zł rodacy fundują sobie potężne fury, dodatkowo z napędem na cztery koła. I taki też jest CR-V po liftingu. W najtańszej wersji z silnikiem benzynowym o mocy 150 KM kosztuje od 101.900 zł.
Pierwsze hondy CR-V pojawiły się na rynku w 1995 roku.

Już wtedy auto to stało się jedną z najpopularniejszych ,,terenówek''. Obecnie mamy do czynienia z już chyba czwartą wersją tego pojazdu, nieco ładniejszą, lepiej wyposażoną i z nowym silnikiem. Chociaż w kwestii silników Honda klientów nie rozpieszcza. Jest ich tylko dwa. Dotychczasowy benzynowy 2,0 litra o mocy 150 KM i nowy diesel 2,2 litra, także o mocy 150 KM. Dla porównania w identycznej wersji comfort CR-V z silnikiem benzynowym kosztuje 102.900 zł, a diesla aż o 18 tys. zł więcej. Czy jest zatem sens kupienia tego drugiego? Przy obecnie zbliżonych cenach benzyny i oleju napędowego.

Co się jeszcze w CR-V zmieniło? Co ważne, auto jest dostępne także z automatyczną skrzynią biegów, przy silniku diesla. Nieco inne jest nadwozie oraz wnętrze. Inny jest zderzak, zarówno z przodu jak też z tyłu, kratka wlotu oraz obręcze. Natomiast w przypadku wnętrza mamy do czynienia z inną tapicerką, nowymi panelami wykończeniowymi i dywanikami. Czyli drobiazgami. Ale to one często decydują o postrzeganiu auta. Co ważne, zamontowano nowszy model audio, dający możliwość podłączenia urządzeń typu iPod lub MP3. Jest też wejście USB.

Nie zmieniły się natomiast rozmiary auta. CR-V ma 457,4 cm długości i 167,5 cm wysokości. Pojemność bagażnika wynosi 513 litrów, a po złożeniu foteli rośnie do 1.532 litrów. W bagażniku przydatne są dwie półki. Auto ważny około 1,5 tony a z silnikiem diesla o prawie 150 kg więcej. Napęd 4x4 jest włączany automatycznie, a steruje tym komputer. Z przodu mamy tradycyjne kolumny Mac Pearsona a z tyłu wahacze. Dzięki temu CR-V na dobrej drodze zapewnia stosunkowo wysoki komfort jazdy a przy jeździe po bezdrożach nie podskakuje i nie wychyla się zbytnio.

Oczywiście tu trzeba pamiętać, iż jedziemy autem segmentu SUV. W środku jest cicho, a pojazd ochoczo rozpędza się do nawet 160-180 km/h. Honda jest pojazdem uniwersalnym i wygodnym. Można nią podróżować po górskich serpentynach, polnych czy leśnych wertepach, ale też po autostradzie. Co istotne, CR-V pod względem komfortu jazdy jak też wyglądu w niczym nie ustępuje klasycznym kompaktom czy nawet autom segmentu D. Jedyną różnicą jest chyba to, iż siedzi się wyżej niż w innych pojazdach.

Wynika to po prostu z konieczności zachowania wysokiego prześwitu, między nawierzchnią a podłogą. By auto mogło dzięki temu pokonywać nawet znaczne nierówności.
Przy rozsądnej jeździe diesel zużywa 6-7 litrów paliwa na 100 km. Ponadto wysoki moment obrotowy 350 Nm sprawia, iż auto jest dynamiczne a silnik szybko wchodzi na obroty. Ale jednostka benzynowa też nie jest przysłowiowym smokiem. Producent zapewnia, iż średnie spalanie wynosi nieco ponad 8 litrów benzyny na 100 km.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska