- By powiedzieć o historii szpitala w Nowej Soli musimy się cofnąć do lat 30. XX wieku, kiedy to ze składek mieszkańców wybudowany został szpital w willowej dzielnicy. Ciekawie zaprojektowany budynek służył jednak tylko jedno dziesięciolecie. Poniemiecki szpital był dla polskiej ludności jednak niedostępny. Zajęła go Armia Czerwona, a teren stał się zamkniętą dzielnicą - zaznacza doktor Mirosław Czyżak, naczelny lekarz szpitala.
Wielu nowosolan pamięta tę przeszłość dobrze. Bo do 1980 roku w mieście działały trzy placówki. Na dzisiejszej ulicy Witosa, w dawnym szpitalu sióstr elżbietanek, były oddziały chirurgiczny i wewnętrzny. Leczyć się mogliśmy też w szpitalu dziecięcym przy ulicy Bankowej, a także w szpitalu ginekologiczno-położniczym w Kożuchowie. Zresztą dlatego wiele pokoleń nowosolan właśnie dlatego jako miejsce urodzenia ma wpisane w dowodzie osobistym: Kożuchów.
Jednak potrzeby Nowej Soli wzrastały, miasto dysponowało coraz lepszą kadrą medyczną, to dlatego lekarz i dyrektor placówki Władysław Kolbuszewski rozpoczął starania o budowę nowego obiektu. Zaczęto go budować w 1975 roku na obrzeżach miasta. Otwarto go w lutym 1980 roku.
- Jubileusz zawsze jest okazją do podsumowania działalności i refleksji na temat doświadczeń i tego, czego wspólnie dokonaliśmy. Budynki, pieniądze, sprzęty i decyzje byłyby niczym, gdyby nie wspaniali ludzie. Troskliwe i uśmiechnięte pielęgniarki, ambitni i dynamiczni, najwyższej marki specjaliści, lekarze poświęcający swoje życie pracy zawodowej. Podziękowanie składam seniorom, juniorom, lekarskiej młodzieży i rodzinom, wytrwałym kibicom naszych zmagań - mówi dyrektor Bożena Osińska, która placówce szefuje od 12 lat. To ona odważnie przeprowadziła szpital przez czas restrukturyzacji służby zdrowia.
A podsumowanie trzech dekad działania szpitala jest wymowne. Szpital od lat jest oceniany jako jeden z najlepszych w regionie i w Polsce. I to nie tylko w rankingach, ale i w opiniach pacjentów. - 30 lat to okres nieustającego rozwoju nowosolskiego szpitala, budowania renomy znaczącej w regionie placówki medycznej. Szeroki zakres świadczeń, w tym tych wysokospecjalistycznych, udzielanych obecnie przez szpital dla całego województwa oraz wysoki stopień zaufania pacjentów są najlepszym tego potwierdzeniem - stwierdził wiceminister zdrowia Marek Twardowski.
- Ostatnio w skali województwa nie był tym pierwszym, ale nie zgadza się to z rankingiem w resorcie. Przyglądając się 750 szpitalom w Polsce stwierdzam, że nasz szpital jest bezapelacyjnym liderem w województwie. Jest on też w czołówce niezadłużonych szpitali, a to wielka sztuka - dodał minister.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?