Koty maja swój teren w okolicy ul. Strumykowej. Jest ich dziewięć.
- 2 biało-czarne kocury, które wyglądają na starsze i takie trochę ,,zmęczone życiem"
- 3 kocury dorosłe (bury bez kawałka ogona, czarny olbrzym i drugi czarny)
- 1 kocica czarno-biała łaciata
- 2 niezydentyfikowane koty (kotki?)
- 1 bura kocica.
Dziewczyna martwi się co dalej? One przyzwyczaiły się do określonej pory jedzenia. Przychodziły pod jej balkon codziennie. Zresztą każdy, kto kiedykolwiek karmił dzikie koty, wie, że one czekają.. Czekają każdego dnia. Przyzwyczajają się do tej osoby i pory karmienia. Jeśli zabraknie osoby, która o nie dba - co się z nimi stanie?
Ktoś powie - to tylko koty, przecież pełno ich wszędzie. Ale nie każdy tak myśli. Ona czuje się za nie odpowiedzialna.
Szukamy dla nich rozwiązania. Może być tylko na kilka miesięcy, bo jeśli nie znajdą bezpiecznego miejsca - ona zabierze je do siebie. Ale potrzebuje tych kilku miesięcy, żeby się urządzić w nowym mieście. Może podpisać umowę, że zabierze je w określonym czasie.
Może to być też gospodarstwo, gdzie mogłyby żyć na podwórku i chować się do budki, w stajni czy stodole. Nie trzeba ich wtedy oswajać, nie muszą mieszkać w domu.
Można też zabrać je pojedynczo do domu tymczasowego na oswajanie i poznanie charakteru. Ale nie wiemy na ile się to uda. Czy w ogóle nadają się do mieszkania w domu.
A może któraś z osób dokarmiających koty w Zielonej Górze mogłaby zabrać któregoś do swojego stadka?
Jeśli ktoś miałby jakieś miejsce, pomysł czy rozwiązanie - prosimy pisać lub dzwonić.
Koty przed wydaniem gdziekolwiek będą wykastrowane, więc jeśli by trafiły do jakiegoś gospodarstwa - nie będzie problemu, że będą się rozmnażać.
Mail: [email protected]. Tel. 507 748 538
Źródło: serwis dziennikarstwa obywatelskiego www.mmzielonagora.pl. W serwisie tym, w zakładce "Zwierzęta" Znajdziecie wiele zdjęć i artykułów dotyczących nie tylko interwencji i akcji poszukiwania właścicieli, ale też porady i opinie zielonogórskich organizacji zajmujących się opieką nad zwierzętami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
