To nie było nic nadzwyczajnego. Szlachetni rycerze dość często dorabiali sobie łupieniem podróżnych na drogach. Joannici zostali sprowadzeni do nas po to, aby - jak ochroniarze lub policjanci - pilnować dróg przed bandziorami. Te i inne historie znajdziecie na www.gazetalubuska.pl/regiopedia.
Żarki Wielkie - straszny Czerwony Dom
Wprawdzie nie zachowały się bezpośrednie przekazy źródłowe dotyczące budowy wieży rycerskiej, ale wiadomo, że była warownym gniazdem lokalnego feudała. Sama wieś Żarki Wielkie (niem. Groß-Särchen) była położona na szlaku handlowym, w miejscu dogodnej przeprawy przez rzekę. Wieża obronna została zbudowana prawdopodobnie w XIV wieku, a jej historia jest związana z rodem von Hackenborn i legendą o rycerzach - rabusiach pochodzących z tej rodziny. W XV wieku zamek zwany ,,Czerwonym domem" był, jak podają źródła, schronieniem awanturników i ciemiężców, ale też mieszkańców wsi przed zbrojnymi najazdami. W roku 1434 i 1436 zaatakowany i niszczony przez władców księstw głogowskiego i żagańskiego, obiekt powoli tracił swoją funkcję obronną, a jego upadek poświadczają informacje o wybieraniu cegły w latach 1693-1695 do budowy nowego kościoła...
Przeczytaj więcej na www.gazetalubuska.pl/regiopedia
Otyń - jak stracono trzech braci
Do rodu Zabelitz (Zabel, Czabil) w wieku XV należały dobra ziemskie po obu stronach Odry. Oprócz Otynia były to wsie wchodzące dziś w skład gminy Otyń oraz Kolsko i Konotop.
Członkowie rodu Zabeltitz najprawdopodobniej wzorem innych raubritterów, wznieśli murowaną siedzibę rycerską w Konotopie, która wymieniana jest w źródłach z połowy XVI wieku. Skupione w rękach rodziny Zabeltitz dobra ziemskie były jednymi z największych w tej części księstwa głogowskiego. Według niektórych badaczy Zabeltitzowie trudnić się mieli także rozbójnictwem, co w dobie średniowiecza było procederem raczej powszechnym wśród rycerzy. Wydarzenia, które rozegrały się w końcu XV stulecia do dziś pozostają tajemnicą i znane głównie z późniejszych przekazów. Głównym sprawcą tragedii rodzinnej właścicieli Otynia był książę głogowski Jan II zwany przez historyków Szalonym lub Złym. W latach 1476-1482 stoczył on zwycięską wojnę z Brandenburczykami o księstwo głogowskie i krótko po jej zakończeniu rozprawił się z Zabeltitzami. Dwóch braci - Bruna i Kaspara pojmano w Głogowie i osadzono w wieży tamtejszego zamku. Wkrótce potem zostali skazani na karę śmierci i ścięci. Trzeci z braci, Christoph, pojmany został w Otyniu, gdzie książę miał się wyprawić z licznym orszakiem zbrojnych. Podczas tej wyprawy zagarnięte zostały także skarby Zabeltitzów. Uwięziony w wieży zamku w Kożuchowie ostatni z braci miał umrzeć śmiercią głodową. Książę po zgładzeniu właścicieli Otynia skonfiskował ich majątek.
Przeczytaj więcej na www.gazetalubuska.pl/regiopedia
Torzym - skarby von Winninga
W 1374 roku ziemie torzymską opanowali Luksemburgowie. W 1477 roku usiłował odbić ją Jan II Żagański. W tym czasie zamek torzymski był siedzibą band rozbójniczych, które grasowały na pobliskich szlakach handlowych. Między innymi słynny raubritter von Winnig zgromadził w torzymskim zamku nieprzebrane skarby pochodzące z rabunku. Z początkiem XVI wieku margrabiowie brandenburscy zabrali się energicznie do tępienia rycerzy - rabusiów. W 1506 roku zamek Winnigów w Torzymiu został zdobyty i zburzony. Od tego czasu nie dźwignął się z ruin.
Przeczytaj więcej na www.gazetalubuska.pl/regiopedia
Wymiarki - w gospodzie morderców
Barwny obraz niespokojnych czasów, które miały miejsce ok. 1450, można znaleźć w książce pt. "Der Mordkretscham bei Wiesau" (Gospoda morderców w Wymiarkach). Opisuje się w niej, jak bogaci kupcy zostają napadnięci, obrabowani i zamordowani przez właścicieli wspomnianej gospody, Baltazara i Wenzla. Tylko dzięki szczęśliwej ucieczce z rąk oprawców pewnego młodzieńca doszło do wyjawienia przerażającej prawdy o wielu zaginionych w okolicy kupcach. Później na miejscu gospody wzniesiono dom strzelecki. Potok morderców, dzisiejsza Odwiertnica, który zawdzięcza swą nazwę wspomnianym tragicznym wydarzeniom, płynie od strony wsi Lutynka poprzez Staw kuźniczy w Wymiarkach i wpada do stawów pod Borowymi.
**
Przeczytaj więcej na www.gazetalubuska.pl/regiopedia**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?