Jedno z przesłanych na [email protected] zdjęć przedstawiało osobowego renaulta clio, którego kierowca zaparkował samochód na całej szerokości chodnika. Zdjęcie wykonano na ul. Rydza Śmigłego w Zielonej Górze. Po lewej stronie samochodu była wielka zaspa śniegu, a po prawej ulica. Gdzie miejsce dla pieszych? Najwidoczniej ten kierowca pomylił parking z chodnikiem.
Kolejny przykład również pochodzi z Zielonej Góry. Tym razem Czytelnik sfotografował dostawczego mercedesa, który zaparkował na chodniku przy ul. Dekoracyjnej. Nie zostawił niemal w ogóle miejsca dla pieszych, nie mówiąc już o osobach z dziećmi w wózkach. Zima i tak wystarczająco utrudniła pieszym życie (na załączonych fotografiach widać, że chodnik jest kiepsko odśnieżony, a miejscami nawet zalega na nim warstwa lodu). Tacy kierowcy za nic mają tych, którzy przemierzają ulice miast pieszo.
Następny przykład i również Zielona Góra. Tam kierowca osobówki zaparkował również w taki sposób, że piesi musieli omijać auto i przedzierać się przez śnieżne zaspy, żeby wejść na chodnik. "Kierowca zablokował wejście na chodnik przy jednym ze sklepów na ul. Podgórnej. Pewnie poleciał na szybkie zakupy" - napisał w mailu do naszej redakcji Czytelnik.
Następny przykład pochodzi z miejsca, które już kilkakrotnie prezentowaliśmy na naszych łamach. Chodzi o praking przy centrum handlowym Focus Mall w Zielonej Górze. Tam nas Czytelnik sfotografował luksusowe bmw, które, jak twierdzi autor, zaparkował na terenie wyłączonym z ruchu pomimo, że na parkingu było jeszcze wiele wolnych miejsc.
Ostatnia fotografia pochodzi z portalu społecznościowego Moje Miasto Zielone Góra. Tam kierowca busa zaparkował tak, że uniemożliwił przejazd ciężarówce. - Często przejeżdżam tą ulicą i nieraz tak parkują, że nawet nie ma jak przejechać małym samochodem. Gdy się zwróci uwagę, to mają jeszcze pretensje, że nie ma miejsc do parkowania, i że oni tylko na chwilę. Jest jeszcze zima i powinniśmy sobie pomagać. Ta ulica jest jeszcze przejezdna, natomiast proponowałbym drogowcom, żeby ul. Tylną zrobić jednokierunkową - napisał na mmzielonagora.pl Czytelnik.
Wciąż czekamy na kolejne zdjęcia autodrani. Wraz z krótkim opisem miejsca, w którym zostały one wykonane można je przesyłać na adres [email protected]. Wszystkie zdjęcia opublikujemy na naszej stronie internetowej www.gazetalubuska.pl/autodranie. Część z nich opublikujemy też w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?