Mariusz Jankowski, komendant miejski policji w Zielonej Górze: - Policjanci pracują bez przerwy

- Dlaczego tak późno policja poinformował o atakach gwałciciela. Czy nie lepiej byłoby powiedzieć o tym wcześniej i ostrzec mieszkańców przed szaleńcem?
- Poinformowaliśmy dziennikarzy, gdy tylko jako jedna z hipotez pojawiła się wersja, że sprawcą może być ten sam mężczyzna i gdy zebrany przez nas materiał dowodowy pozwolił na sporządzenie portretu pamięciowego, który przesłaliśmy wraz ze szczegółowym rysopisem. Zwróciłem się o pomoc w poszukiwaniu świadków i identyfikacji sprawców do mieszkańców Zielonej Góry, wyznaczając jednocześnie nagrodę dla osoby, która przyczyni się do zatrzymania sprawców.

- Czy wszyscy policjanci czują wagę sprawy, skoro nasi Czytelnicy skarżyli się na brak reakcji policji na telefony od mieszkańców zgłaszające różne informacje i obserwacje?
- Zapewniam, że wszystkie sygnały otrzymywane od społeczeństwa są szczegółowo i wnikliwie sprawdzane. Codziennie weryfikowanych jest około kilkudziesięciu informacji. Telefonów od mieszkańców jest bardzo dużo, za co chciałbym wszystkim podziękować. Mieszkańcy bardzo zaangażowali się we współpracę z nami. Podkreślam, że sprawdzanie wszystkich informacji wymaga ogromnego nakładu pracy policjantów. Te nasze działania nie zawsze są widoczne, ale zapewniam, że policjanci pracują nad tym bez przerwy.

- Ludzie zarzucają policji, że nie reaguje na sygnały dotyczące informacji o osobach podobnych do sprawcy z portretu pamięciowego? Są informację o tym, że zgłaszający czekali na patrol nawet ponad godzinę?
- Otrzymaliśmy trzy sygnały o tym, że policja nie zareagowała w taki sposób, w jaki osoby zgłaszające by tego oczekiwały. Poleciłem natychmiast to sprawdzić, a komendant wojewódzki policji podjął decyzję o przeprowadzeniu czynności wyjaśniających przez wydział kontroli komendy wojewódzkiej policji. W jednym przypadku trwają jeszcze czynności, w dwóch pozostałych informacje nie potwierdziły się.
- Czy na ulicach Zielonej Góry jest więcej patroli policji, bo naszym i naszych Czytelników zdaniem po godz. 20.00 na osiedlach zielonogórskich nie są widoczni? O ilu policjantów zwiększono służby patrolowe w związku z napadami?
- W ciągu doby nad bezpieczeństwem mieszkańców Zielonej Góry i okolic czuwa ok. 150 policjantów, zarówno umundurowanych jak i kryminalnych, pracujących po cywilnemu.

- Dlaczego komendant miejski nie powołał specjalnej grupy? Została powołana dopiero po kilku napadach przez komendanta wojewódzkiego.
- Powołałem grupę operacyjno-śledczą składająca się policjantów komendy miejskiej policji w Zielonej Górze, jeszcze tego samego dnia komendant wojewódzki ze względu na wagę zdarzeń zadecydował o powołaniu wojewódzkiej grupy operacyjno-śledczej pod kierownictwem naczelnika wydziału kryminalnego. W skład tej grupy wchodzą najbardziej doświadczeni w rozwiązywaniu tego typu spraw policjanci komendy miejskiej i komendy wojewódzkiej policji w Gorzowie Wlkp.

- Czy gwałciciel jest z miasta czy może spoza Zielonej Góry, o czym może świadczyć fakt, że napady są w jednej stronie miasta? Co policja może o nim powiedzieć, czy mógł być już notowany. Co do dziś zrobiła zielonogórska policja ku temu, żeby złapać sprawcę lub sprawców gwałtów i brutalnych napadów?
- Sprawdzamy różne hipotezy dotyczące sprawcy bądź sprawców tych przestępstw, analizujemy i weryfikujemy wszystkie wersje. Wracamy do starych tego typu spraw, sprawdzamy osoby, które były wcześniej karane za podobne przestępstwa. Sprawdzamy także osoby spoza województwa lubuskiego. Pracujemy bez przerwy siedem dni w tygodniu 24 godziny na dobę. Jeszcze raz dziękuję za sygnały i informacje, które do nas płyną od mieszkańców, ale jednocześnie przestrzegam przed działaniami na własną rękę. Pamiętajmy, aby przede wszystkim w rozsądny sposób dbać o własne bezpieczeństwo, nie potęgować strachu poprzez plotki, a wszelkie sygnały niepokojące Państwa, jak najszybciej przekazywać Policji. Proszę również o dalsze zaangażowanie i reakcję w przypadku jakichkolwiek zauważonych zagrożeń oraz natychmiastowe informowanie policji pod nr 112 i 997.

- Dziękuję