Jan Wardecki, burmistrz Szlichtyngowej

Jan Wardecki burmistrz Szlichtyngowej. Ma 55 lat

Startował w barwach KW "Przyjazna gmina". To pierwsza pełna kadencja, w trakcie poprzedniej zastąpił posła Marka Asta, gdy ten odszedł do władz wojewódzkich i potem do sejmu.
Jeszcze nie podjąłem decyzji o ponownym starcie w wyborach, ale chyba będę kandydował na urząd burmistrza. Dużo zostało u nas zrobione, a jeszcze więcej jest do zrobienia. Nasz projekt rewitalizacji centrum zakwalifikował się do dofinansowania. Prace mają kosztować 2 miliony złotych, Unia dołoży połowę. Będzie wymieniona sieć wodociągowa i kanalizacja burzowa w Rynku i na ul. Daszyńskiego. Jednocześnie odnowimy dwie pierzeje Rynku nawierzchniami ulic i chodnikami włącznie. Na chodnikach położymy specjalną kostkę, tzw. "starobruk", pasujący do zabytkowych kamienic.

Nasza gmina jest jedyną w stu procentach skanalizowaną w powiecie, zostały jeszcze tylko Stare i Nowe Drzewce, gdzie roboty trwają. Udaje nam się coraz lepiej pozyskiwać pieniądze z Unii. Np. na budowę płyty boiska i zaplecza socjalnego dla sportowców dostaliśmy 400 tys. złotych. Ogłosiliśmy przetarg na remont stacji uzdatniania wody w Górczynie, bo stara już jest w stanie agonalnym. Będzie to kosztować 1 mln zł, a 600 tysięcy też dostaliśmy z funduszów unijnych. Dla strażaków z ochotniczych straży pożarnych w Wyszanowie, Goli i Szlichtyngowej kupiliśmy nowoczesne wozy bojowe., korzystając w większości z dofinansowania. Np. ten ostatni, z Wyszanowa, kosztował aż 220 tys. z tego 160 tys. dała Unia. Jest wyposażony w sprzęt ratownictwa medycznego, ekologicznego i technicznego. Przymierzamy się złożyć kolejny wniosek, tym razem o lekki wóz dla OSP Szlichtyngowa. Staramy się też o termoizolację budynków gimnazjum i urzędu gminy.