Ernst Henseler autorstwa Andrzeja Moskaluka
(fot. fot. Kazimierz Ligocki)
Figury obu artystów kolejny już raz ufundował komitet społeczny pod wodzą mecenasa Jerzego Synowca i biznesmena Arkadiusza Grzechocińskiego. - Chcemy budować klimat tego miasta. A stanowi go nie politycy tylko właśnie takie osobowości, jak obaj twórcy - mówił J. Synowiec. Rzeźby spodobały się gorzowianom, którzy licznie przyszli na otwarcie. Cały czas ktoś się fotografował z jednym i drugim twórcą. - Mistrz Jan wygląda dokładnie tak, jak go zapamiętałam. Chudy, w kapeluszu i ze sztalugą - mówiła gorzowianka Halina Zalewska. Obaj fundatorzy zapowiadają ustawienie kolejnych rzeźb, ale o szczegółach na razie nie chcą mówić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?