- Zespół zawiązał się podczas zabawy mikołajkowej, całkiem niedawno - opowiada Jarosław Kaftan, wychowawca ds. kulturalno-oświatowych. - Chłopaki mają talent. Co tu więcej mówić. Przekonałem ich, że trzeba to wykorzystać, nawet w takiej sytuacji, w jakiej znajdują się teraz, i namówiłem do stworzenia zespołu. Prosta sprawa.
"Gipsy Maybah" miał już kilka występów, a kolejne przed nim. Pierwszy właśnie w mikołajki. Zagrali i zaśpiewali dla dzieci skazańców, także dla swoich. Na widowni zasiadło kilkadziesiąt maluchów. W święta śpiewali koncerty z kolędami, a kilka dni temu dali koncert z okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na widowni zasiedli ich koledzy-skazańcy.
Artur Norek jest z Przemkowa, w głogowskim zakładzie jest od dwóch miesięcy. Zbigniew Szoma mieszka w Legnicy, w Głogowie jest od czterech miesięcy. Obaj zostali tu przeniesieni za dobre sprawowanie - bo to jest zakład półotwarty. Odsiadują wyroki i pracują w fabryce mebli w Lesznie. No a ostatnio grają i śpiewają.
- Nie narzekamy na nasz los, jakoś sobie radzimy. Przeniesiono nas tutaj z innych zakładów za dobre sprawowanie - mówią. Obaj są tu już nie pierwszy raz. Tym razem postanowili założyć zespół. Znają większość romskich piosenek, bo na wolności też grają i śpiewają.
- Tutaj gramy na tym co mamy - opowiadają. Pomógł im pastor kościoła zielonoświątkowców. Pożyczył im organy elektryczne i gitarę. Próby mają cztery razy w tygodniu, po kilka godzin. Efekt jest taki, że mają już repertuar na koncert.
- Oczywiście jest to repertuar romski, znamy mnóstwo piosenek, bo wcześniej każdy z nas miał swój zespół - opowiadają. - Każdy występ zaczynamy cygańskim hymnem pt. "Dzielem, dzielem", czyli jesteśmy, istniejemy. Nasze piosenki są oczywiście uwspółcześnione. Dawne, romskie, ale wprowadziliśmy do nich rytmy naszych czasów.
Pomagają im dwaj koledzy z ZK: Robert Dobrowolski z Lubina i Piotr Lubowiecki z Lubska. Są ich menadżerami, akustykami, oświetleniowcami i czym tam jeszcze trzeba. Dzięki nim sala w czasie występów bardzo ładnie wygląda.
To nie jest pierwszy zespół, który działał w tym zakładzie. Był tu już kiedyś zespół rockowy i hip-hopowy. Koncertował nawet w Krzywańcu, w więzieniu dla kobiet. Dziewczyny szalały. Miał także występy na innych scenach, dobre recenzje.
Po ostatnich zmianach w więziennictwie w głogowskim zakładzie karnym przebywa 320 skazanych, o kilkudziesięciu mniej niż w przeszłości. Jest to zakład półotwarty, połowa więźniów pracuje. 123 poza zakładem, a około 30 wykonuje różne prace na miejscu. Ostatnio 16 skazanych na zlecenie miasta odśnieża Głogów. Robią to dopiero od piątku. Sprzęt zapewnia im miasto. Będą przez tydzień odśnieżali chodniki i parkingi przy ul. Spółdzielczej, Poczdamskiej, Jedności Robotniczej, Łużyckiej, Słowiańskiej, Łokietka, Orbitalnej, Sienkiewicza i Śniadeckich. Jeśli będzie trzeba, to może dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?