10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1,... Aaaaaaaaaaaa!!! Tak wyglądała północ na bulwarze w Gorzowie. Później były już tylko sztuczne ognie i lejący się strumieniami szampan.
Justyna i Marcin Forjasz z dziećmi Alą, Bartkiem i Olą wspaniale bawili się przy muzyce. - Jest bardzo fajnie, chcieliśmy dzieciom pokazać koncert - mówili rodzice. Z kolei Marta Urbaniak i Robert Pawłowski polewali szampana na zmianę z... czułymi buziakami. - W tym roku postanowiliśmy spędzić Sylwester na łonie natury - śmiali się.
A Darek i Jarek zabawiali się fajerwerkami. Wydali na nie ok. 200 zł. - Sylwester od zawsze kojarzył nam się ze sztucznymi ogniami - tłumaczyli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?