Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie zagrali znani wykonawcy. - Wreszcie się udało - mówią gorzowianie (wideo)

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
Gwiazdą wieczoru był wokalista Matt Pokora
Gwiazdą wieczoru był wokalista Matt Pokora fot. Tomasz Rusek
- Po klapie z koncertem 50 Centa i TQ chciałem udowodnić, że u nas naprawdę może się udać impreza muzyczna - mówi Piotr Ciężki, współorganizator dzisiejszego występu Matta Pokory, Katheriny i Eddy'ego Watty.
Najpiękniejsza gwiazda piątkowego wieczoru - Katherine
Najpiękniejsza gwiazda piątkowego wieczoru - Katherine fot. Tomasz Rusek

Najpiękniejsza gwiazda piątkowego wieczoru - Katherine
(fot. fot. Tomasz Rusek)

Piątkowy koncert w hali przy ul. Przemysłowej ściągnął kilkuset fanów muzyki (ale to na nasze oko, bo jeden z internautów na naszym forum zapewnił, że było około 3 tys. słuchaczy; czekamy na informację od organizatorów). - Musiałam tu być, bo uwielbiam Matta. To nowoczesny pop, taki, jaki dziś jest najmodniejszy. Liczę, że uda mi się chociaż zrobić mu zdjęcie - mówiła przed koncertem 17-latka Marta.

Przyszła na imprezę razem z koleżankami z Górczyna. - Lubimy muzykę, wybierałyśmy się też na koncert 50 Centa, ale nic z tego nie wyszło, bo występ został odwołany - mówiły dziewczyny.

Gorzowianin P. Ciężki też wspomina o tej imprezie - niewypale sprzed dwóch lat (jej organizatorem była agencja promocyjna z Gdańska). - Postanowiłem udowodnić, że w Gorzowie koncert może się udać. Bo gorzowianie chcą się bawić - mówił nam przed rozpoczęciem show.

Można wybrzydzać, że wokaliści, którzy wystąpili w piątek Gorzowie na dziś nie są pewnie największymi muzycznymi gwiazdami na świecie, ale na pewno ich piosenki słyszeliście już w radiu, na pewno są popularni. No i mają na koncie sukcesy.

Znacie ich przeboje

Matt Pokora nagrywał m.in. ze światowej klasy producentem Timbalandem (współtwórcą hitów Nelly Furtado i Justina Timberlake'a). Matt pochodzi z Francji (nie ukrywa polskich korzeni), ma 24 lata. W tym roku od radia Eska dostał nagrodę Best Pop Artist.
Jego największe hity to: ,,Through the eyes'', ,,Catch me if you can'', ,,Dangerous'' i ,,The talk shit about me''.

Katherine to przepiękna, 26-letnia belgijska wokalistka. Do tej pory zasłynęła dwoma przebojami: ,,Ayo Technology'' (teledysk do tego utworu podoba się zwłaszcza panom..., został wybrany zagranicznym hitem lata na tegorocznym festiwalu w Sopocie) oraz ,,Treat me like a lady'', który cały czas jest na playlistach polskich stacji radiowych. Określa się ją wokalistką pop i dance.

Eddy Watta jest najmniej znany z całej trójki. Urodził się w Nigerii, jego ojciec był Jamajczykiem, a Eddy, gdy stał się pełnoletni, osiedlił się w kraju taty. Mieszkał tam do 22 roku życia. On też ma kilka dyskotekowych hitów na koncie. Największe to na pewno: ,,My dream'' i ostatni ,,I love my people''. Teledyski do jego piosenek mają na portalu YouTube kilka milionów odsłon.

Kilka godzin zabawy

Impreza zaczęła się w piątek po 19.00. Największa gwiazda - Matt Pokora - zaczął swój występ po 21.00. Ale wcześniej E. Watta, a zwłaszcza Katherine nieźle rozgrzali publiczność. Ładniejsza i zgrabniejsza na żywo niż w teledyskach 26-latka zaśpiewała nie tylko swoje piosenki, ale też wielkie hity sprzed lat m.in. ,,Rhythm is a dancer'' czy ,,I love rock and roll''. Kilkusetosobowa publika tańczyła i śpiewała razem z nią. ,,Cześć, kocham was'' - wołała wokalistka ze sceny łamaną polszczyzną. Jej show było naprawdę udane, choć śpiewała z półplaybacku.

Gdy Eddy Watta zapowiedział wejście M. Pokory, publiczność, a zwłaszcza jej damska część, piszczała, aż bolały uszy. Młody Francuz pierwszy utwór zaśpiewał w kurtce, ale już do kolejnego ją zdjął. - Ale ma tatuaże! - darła się do ucha koleżanki jedna z dziewczyn stojących nieopodal naszego reportera. Wokalista dał niezły popis. Śpiewał, momentami tańczył, widać, że na scenie czuje się jak w domu.

Jak P. Ciężki ściągnął do Gorzowa tak znanych wykonawców? - Znam człowieka, który zajmuje się menedżmentem m.in. tej trójki. Pomyślałem, że warto, by takie gwiazdy zagrały w naszym mieście - mówił nam P. Ciężki.

Marta z Górczyna była wniebowzięta. Udało się jej zrobić Mattowi kilka zdjęć, jedną z piosenek nagrała na komórkę. - Świetny koncert. Mam nadzieję, że na kolejny nie będziemy musieli czekać do Dni Gorzowa - mówiła nastolaka.

Sprawdziliśmy: nie. P. Ciężki na sylwestra zaprosił już m.in. zespół Morandi.
Udało nam się zdobyć oficjalną informację o liczbie słuchaczy, którzy zjawili się w hali przy ul. Przemyłoswje. Było około 500 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska