Jak podaje TVN24 pomysłodawca argumentuje, że nasz reprezentacyjny obiekt sportowy powinien nosić imię Jacksona, gdyż był on królem muzyki pop i największą gwiazdą w historii światowego show biznesu. Dlaczego Jackson, a nie na przykład Czesław Niemen? Głównym argumentem jest fakt, że piosenkarz gościł w Warszawie i Polskę pokochał. Do tego stopnia, że miał wybudować tu park rozrywki. Na dodatek wielu kibiców piłki nożnej to jednocześnie wielbiciele artysty i jakby tego było mało "Michael Jackson w młodości grał w piłkę". Wreszcie "marka" Jacksona rozsławi stadion i przyciągnie turystów.
To pierwszy, oficjalnie zgłoszony kandydat. W obiegu - przypomina TVN24 - są już jednak mniej oficjalne propozycje. Warszawscy radni PiS postulują, by obiekt przyjął imię Jana Pawła II. Były minister sportu, wszystkim znany Mirosław Drzewiecki zaproponował, aby sprzedać nazwę stadionu jakiejś prywatnej firmie. Chociażby Coca-Coli... Na giełdzie pojawią się także kandydatura Ryszarda Górskiego.
Z kolei dziennikarze, historycy i artyści w liście otwartym zaproponowali, aby Stadion Narodowy nosił imię Ryszarda Siwca. Przypomnijmy. W 1968 roku, na Stadionie Dziesięciolecia, w miejscu, gdzie teraz powstaje Stadion Narodowy, dokonał samospalenia w proteście przeciw interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?