Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed finałem ekstraligi: Dmuchawy suszą zielonogórski tor (wideo)

(vp)
fot. Tomasz Gawałkiewicz
Pierwsza odsłona wielkiego finału ekstraligi już dwukrotnie była przekładana. Wszystko z powodu deszczu, który od kilku dni padał w Zielonej Górze. W środę gospodarze postanowili przykryć tor folią i zacząć suszyć go gorącym powietrzem.

Tegoroczny finał pomiędzy Falubazem a Unibaksem na razie wygrywa aura. Opady deszczu dosłownie zniszczyły tor przy W69. We wtorek gospodarze od samego rana "walczyli" z nawierzchnią, by przygotować ją na 20.00 do zawodów. Próbowali nawet niekonwencjonalnych metod osuszania toru. W najbardziej mokrych miejscach rozpalano ogień. Niestety po południu znów lunęło i cała praca wzięła w łeb. Kolejny termin to niedziela, godz. 16.00.

Zielonogórzanie nie dają za wygraną. W środę na stadion przywieziono potężną folię i dwa agregaty wytwarzające gorące powietrze. Najpierw przykryto prostą tuż za startem, gdzie było największe błoto. - Tam zazwyczaj jest głębszy drenaż i woda w tym miejscu dłużej się utrzymuje. Zrobiliśmy więc taki tunel, w który wdmuchiwane jest gorące powietrze. Dzięki temu nawierzchnia szybciej się suszy. W środku jest około 50 stopni Celsjusza. Banany można hodować - śmieje się trener Falubazu Piotr Żyto.

Jeśli uda się doprowadzić prostą startową do porządku, folia ma zostać przeniesiona na pierwszy łuk, a potem dalej. - Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Robimy wszystko, by ten mecz w niedzielę się odbył. Mam nadzieję, że tym razem pogoda będzie dla nas łaskawsza - dodaje Żyto.

Swoje robi także toromistrz. W środę przesuszał tor ciągnikiem. Pomagał mu w tym silny wiatr. Mimo że jest zimno, to zawsze coś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska