- Widziałem cud. Nigdy nie byłem jeszcze świadkiem takiego zdarzenia - mówił nam jeden z pasażerów pociągu, który widział wychodzącą spod składu kobietę. Próbowała ona skoczyć pod pociąg, kiedy ten ruszał z peronu. Desperatką zajęli się sokiści. Chwilę później na miejsce przyjechała karetka i zabrała kobietę do szpitala.
- Wpadła na podkłady pomiędzy szynami. Leżała na nich, a pociąg przejechał nad nią 15-20 metrów i się zatrzymał. Kobieta wyszła o własnych siłach - mówi drugi mężczyzna, który tym pociągiem podróżuje do Warszawy.
Przez godzinę ruch na jednym z torów gorzowskiego dworca był zablokowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?