Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszki z niebezpiecznym materiałem mogły ranić kibiców

Piotr Jędzura
Nadkom. Jarosław Janiak, zastępca naczelnika sztabu policji komendy wojewódzkiej w Gorzowie
Nadkom. Jarosław Janiak, zastępca naczelnika sztabu policji komendy wojewódzkiej w Gorzowie Fot. KWP Gorzów Wlkp.
Rozmowa z nadkom. JAROSŁAWEM JANIAKIEM, zastępcą naczelnika sztabu policji komendy wojewódzkiej w Gorzowie o badaniach ładunków wybuchowych

- Czy materiały w puszkach znalezione po derbach w Zielonej Górze są niebezpieczne?
- Z pierwszej, wstępnej opinii naszego eksperta wynika, że mogą to być materiały wybuchowe. Zostały zrobione w domowych warunkach.

- Skąd takie wnioski?
- Podczas neutralizacji jednej z puszek okazało się, że zapaliła się płomieniem na wysokość kilkudziesięciu centymetrów. W dodatku wypaliła dookoła trawę w promieniu kilku metrów. Poza tym materiały te były w metalowej obudowie, która po eksplozji mogła odłamkami ranić kibiców. Gdyby eksplodowała w tłumie kibiców, mogłoby dojść do poparzeń lub podpalenia i ranienia osób znajdujących się w promieniu eksplozji. To wstępna ekspertyza szefa naszego zespołu pirotechnicznego. Dokładna ekspertyza zostanie wydania przez specjalistów z zakresu pirotechniki.

- Czy już wiadomo, kto wniósł materiały wybuchowe na stadion?
- Puszki zostały wniesione na stadion przez kibica z Gorzowa. Tak wynika z wyjaśnienia złożonego przez ochronę stadionu. To ochroniarze odebrali kibicowi puszki z niebezpiecznym materiałem. Potem, zamiast przekazać go nam, wpuścili kibica na stadion. Prowadzone są już cztery postępowania przygotowawcze. Wśród nich jest sprawa wniesienia na stadion plecaka z materiałami pirotechnicznymi. Wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów pięciu osobom.

- Ochrona zapomniała o swoich obowiązkach?
- Było wiele uchybień ze strony służb porządkowych organizatora. Między innymi służby porządkowe mają obowiązek odmówić wstępu na imprezę osobie, u której znaleziono m.in. materiały pirotechniczny. Tego ochrona nie zrobiła i wpuściła osobę na stadion. Natomiast uprawnienia ochrony dotyczące legitymowania osób czy przeglądania odzieży traktowano wyrywkowo. Przykładem może być bardzo duża ilość wniesionych materiałów pirotechnicznych do sektora gości.

- Dlaczego policja interweniowała akurat w sektorze kibiców z Gorzowa?
- Tam było najbardziej niebezpiecznie. Kibice rzucali w kierunku sektora Zielonej Góry petardy. Kibice Falubazu odrzucali elementy ławek i butelki. Mieliśmy również informację, że w sektorze kibiców z Gorzowa mogą być materiały pirotechniczne. Policja cztery razy uspokajała kibiców gorzowskich zanim weszła do ich sektora. Dla nas najważniejsze było zapewnienie bezpieczeństwa widzom zabranym na stadionie. Interweniowaliśmy, kiedy zagrożenie życia lub zdrowia było bardzo duże.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska