Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kożuchowskim lapidarium znajduje się około dwustu tablic nagrobnych

Dariusz Chajewski0 68 324 88 [email protected]
Daniel Nowośnicki dumny jest z wykonanych przez siebie gotyckich liter i odremontowanego nagrobka
Daniel Nowośnicki dumny jest z wykonanych przez siebie gotyckich liter i odremontowanego nagrobka fot. Paweł Janczaruk
To świadectwo epok, w których powstawały. I dowód biegłości pracujących w okolicy kamieniarzy.

DAWNY CMENTARZ ŚWIĘTEJ TRÓJCY

DAWNY CMENTARZ ŚWIĘTEJ TRÓJCY

Cmentarz Św. Trójcy, zlokalizowany na Przedmieściu Żagańskim powiększony została w 1736 roku, ponadhektarowy teren otoczono wysokim, ceglanym murem. Był kilkakrotnie przebudowywany. Na nekropolię wiodły dwie bramy; główna, usytuowana w narożniku południowo-zachodnim oraz mniejsza w murze południowym. Brama główna zachowała pierwotną formę, nawiązującą do średniowiecznych rozwiązań z dużym, półkoliście zamkniętym prześwitem, zwieńczonym schodkowym szczytem, ozdobionym wazami z dekoracją o motywach roślinno-figuralnych. Regularny, charakterystyczny dla Śląska układ założeń m.in. cmentarnych, oparty na podziale geometrycznym, z alejami i bocznymi ścieżkami, tworzy system prostokątnych kwater, oznaczonych w XIX w. słupkami.

Przed trzema tygodniami w kożuchowskim lapidarium, czyli na dawnym cmentarzu ewangelickim, pracowali kamieniarze. Po raz pierwszy od dziesiątków lat.
- Odnawiamy nagrobek, zmieniamy tablice - tłumaczył Daniel Nowośnicki i dumny jest z wykonanych przez siebie gotyckich liter. - To rzeczywiście będzie najlepiej wyglądający element lapidarium.

Symboliczny grób

Nie, nikt nowy nie zmarł. Przygotowanie tej tablicy ma znaczenie symboliczne. Z inicjatywy wywodzącego się z Kożuchowa Matzkego blask odzyskuje grób jego dziadków. Przy okazji na płytę trafili także członkowie jego rodziny, mimo że zmarli w innych regionach Niemiec.

- Tutaj naprawdę każdy z nagrobków, z płyt jest dla nas niezwykle wartościowy - mówi opiekujący się kożuchowskim lapidarium Zdzisław Szukiełowicz. - Jednak z jeszcze jednego względu jest to dla nas ważne. Często przyjeżdżają tutaj potomkowie dawnych mieszkańców miasta i szukają śladów swoich przodków. I są zachwyceni stanem naszego lapidarium, gdyż spodziewali się wszystkiego najgorszego.
Które z zabytków są najcenniejsze? Zdaniem Szukielowicza płyty epitafijne XVI, XVII i XVIII, zwłaszcza te figuralne, czyli prezentujące postacie zmarłych. Jak stwierdził jeden z archeologów to prawdziwy rolls royce.

- Lapidarium zaczęto tworzyć latach 70. - dodaje Szukiełowicz. - Wówczas także ze wsi Długie ściągnięto późnorenesansowe epitafia figuralne. Uratowaliśmy je. Chciałem przenieść tutaj kapliczkę i piękne sarkofagi z Lasocina. Z tym niestety nie zdążyliśmy. Złodzieje byli szybsi.

Prawdziwa perełka

Prawdziwym skarbem kożuchowskiego lapidarium sa sarkofagi figuralne. Przede wszystkim te pochodzące ze wsi Długie.

KAPLICA CMENTARNA BYŁA TEŻ KOŚCIOŁEM

Najstarszym obiektem kożuchowskiego lapidarium jest XVII-wieczna, zbudowana tuż przy bramie głównej kaplica. Pełniła ona również funkcję zboru, po tym, jak w 1635 protestanci utracili swój dom modlitw, co podyktowane było przyczynami natury politycznej, jak i możliwościami finansowymi gminy ewangelickiej w tym czasie. W ciągu XVIII wieku powstało 16 kaplic grobowych, fundowanych przez bogate mieszczańskie rodziny protestanckie. Zespół ten tworzą obiekty wolnostojące oraz typu arkadowego, nawiązujące architekturą m.in. do średniowiecznych budowli Campo Santo i późniejszych - z terenu Saksonii i Turyngii.
(więcej na www.lwkz.pl)

Cytując lubuskiego konserwatora zabytków lapidarium w Kożuchowie należy do jednego z najlepiej zachowanych zespołów rzeźby nagrobnej w Polsce. Powstało w latach 70. na terenie byłego cmentarza protestanckiego, na którego założenie gmina ewangelicka dostała pozwolenie w 1634 roku. Cmentarz Św. Trójcy, położony na Przedmieściu Żagańskim użytkowany był jeszcze sporadycznie po 1945 roku i stanowił główną nekropolię miasta. Powiększony w 1736 roku, ponadhektarowy teren otoczono wysokim, ceglanym murem. Był kilkakrotnie przebudowywany.

Najstarszym obiektem kożuchowskiego lapidarium jest XVII-wieczna, zbudowana tuż przy bramie głównej kaplica. Na dawnym cmentarzu znajduje się około 200 płyt nagrobnych (renesansowych, barokowych i rokokowych ). Do tego trafiły tutaj również XVI-wieczne epitafia figuralne z cmentarza dworskiego w pobliskim Długiem. Ich różnorodne kształty, kompozycje, motywy dekoracyjne i inskrypcje, stanowią ciekawe świadectwo epok w których powstawały. Są też dowodem wysokiego poziomu kożuchowskich warsztatów rzeźbiarskich, porównywalnych z współczesnymi im pracowniami we Wrocławiu i Nysie.

Przecież to nie nasi

Jak przyznaje Szukiełowicz nie raz i nie dwa musiał o lapidarium walczyć. Z bardzo prozaicznej przyczyny - finansowej. W Kożuchowie wiele rzeczy jest do chronienia i ratowania. Co i rusz pojawia się zdanie, że to nie są przecież pamiątki po naszych zmarłych... Ostatnio udało się natomiast przeforsować ideę ufundowania pamiątkowej tablicy, poświęconej przedwojennym kożuchowianom, która pojawi się w którejś z kaplic.

- Początkowo także rada była przeciwna, gdyż stowarzyszenie byłych mieszkańców Kożuchowa nie było pozbawione elementów rewizjonistycznych - dodaje Szukiełowicz. - Teraz już się do siebie dopasowaliśmy, rozmawiamy normalnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska