Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrolowaną łapówkę dali im agenci CBA

(sc)
fot. Archiwum
Janusz J. i Jan Z., byli szefowie spółki ,,Kupiec gorzowski’’, mogą dziś usłyszeć wyrok w procesie o przyjęcie łapówek przy budowie hali targowej w Gorzowie.

Janusz J. I Jan Z., zostali zatrzymani po przyjęciu kolejnej raty łapówki. 185 tys. zł dostali od agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, która sama wyłożyła kasę na tę prowokację. Kontrolowane przekazanie pieniędzy odbyło się 4 października 2007 r. w jednej z gorzowskich restauracji. Agentów powiadomił Grzegorz J. z firmy Panel Plus z Obornik, która była wykonawcą wielkiej hali targowej przy ul. Witosa. ,,Kupca’’ założyło 46 handlarzy z rynku przy Nadbrzeżnej. Każdy włożył w nowy biznes po 15 tys. zł, dodatkowo spółka zaciągnęła kilkumilionowy kredyt. Gdy w 2005 r. ,,Kupiec’’ szukał wykonawcy hali, zgłosiło się kilka firm, m.in. Panel Plus. I ona właśnie dostała zlecenie, za co do kieszeni prezesów zaczęły trafiać gratyfikacje. Jak wyliczył w akcie oskarżenia prokurator, dostali łącznie 580 tys. zł i w marcu 2006 r. hala została otwarta. Pozostało rozliczenie i ostateczna zapłata za budowę, za co szefowie ,,Kupca’’ zażądali jeszcze 185 tys. zł. Wtedy Grzegorz J. uznał, że ma dosyć dojenia go z kasy. Poszedł do CBA i agenci zastawili na kupców pułapkę. Trafili do aresztu, z którego wyszli po zobowiązaniu przez sąd odwoławczy do wpłacenia po 80 tys. zł kaucji. Nie wpłacili jednak tych pieniędzy.
Oskarżeni nie przyznali się do zarzutu wymuszania łapówek. Ponieważ Grzegorz J. sam powiadomił o tym prokuratora, śledztwo przeciwko niemu zostało umorzone. Proces rozpoczął się 27 stycznia tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska