Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrobił ci zdjęcie fotoradar to odbierz mandat, bo jak nie to trafisz do sądu

(pij)
- Fotoradar strzelił mi fotkę, więc nie będę odbierał wezwań i sprawa się przedawni - cieszył się jeden z kierowców. - Nie przedawni się, tylko sprawa trafi do sądu - ostrzega policja.

Mandaty policyjne z fotoradaru lub wystawione zaocznie nie przedawniają się. - To błędne myślenie - ostrzegają policjanci. Zasady ich doręczania oraz egzekwowania są jasno określone przez prawo. Na nic tutaj będzie unikanie odpowiedzialności i bagatelizowanie policyjnej korespondencji.

Po zrobieniu zdjęcia przez fotoradar, policja czekać będzie na kierowcę 30 dni od czasu wysłania listu. Z wezwaniem kierowca może zgłosić się na komendę i tam policjant wypisze mu mandat. Kierowca może oczywiście zbagatelizować korespondencję, ale to nic mu nie da. - Po tym jak minie termin 30 dni sprawa trafi do sądu - wyjaśnia zastępca komendanta zielonogórskiej policji mł. insp. Piotr Puchała. Po 30 dniach to policja straci możliwość wystawienia mandatu. Grzywną zajmie się sąd.

W sądzie grzywna dla kierowcy może okazać się znacznie wyższa. - Sędzia oceniając wykroczenie nie musi kierować się taryfikatorem - tłumaczy mł. insp. Puchała. Policjant wypisując mandat musi posłużyć się karami określonymi w tabelach taryfikatora.

Niemal tak samo sprawa wygląda w przypadku mandatów wystawionych przez policję zaocznie. To na przykład kara za zaparkowanie auta w niedozwolonym miejscu. Inne są jednak terminy. - W tym przypadku na kierowcę po wezwaniu czekamy 14 dni, potem sprawa zostaje skierowana do sądu - mówi mł. insp. Puchała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska