Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy szachiści kolekcjonują tytuły

Robert Gorbat
Do uroczystego krojenia tortu zabrali się (od lewej): Maria Demidowicz, Kamil Dragun, Klaudia Wiśniowska i dumnie prezentujący zdobyte w Chotowej puchary trener Aleksander Czerwoński
Do uroczystego krojenia tortu zabrali się (od lewej): Maria Demidowicz, Kamil Dragun, Klaudia Wiśniowska i dumnie prezentujący zdobyte w Chotowej puchary trener Aleksander Czerwoński fot. Kazimierz Ligocki
Juniorzy KSz Stilon Gorzów Wlkp. dominują od kilku lat w krajowych, drużynowych rozgrywkach. Ich dorobek z ostatnich sześciu sezonów to trzy złote oraz po jednym srebrnym i brązowym medalu.

Trzeci komplet krążków z najcenniejszego kruszcu zdobyli w miniony wtorek w Chotowej na Podkarpaciu, wygrywając osiem z dziewięciu spotkań.

- Przegraliśmy tylko raz, 2:4 w drugiej rundzie z Hetmanem Koronnym Trzebinia - usłyszeliśmy podczas środowego spotkania w siedzibie KSz Stilon od trenera Aleksandra Czerwońskiego. - Nie zdeprymowała nas ta porażka. I tak było wiadomo, że o tytule rozstrzygnie zaplanowany na ostatnią kolejkę mecz Stilonu z Polonią Wrocław. Wygraliśmy 5:1, wykorzystując większe doświadczenie naszych zawodników.

Tytuł z Chotowej jest drugim z rzędu, zdobytym przez gorzowian. - W tym roku zwycięstwo przyszło nam łatwiej niż w ubiegłym - ocenił 14-letni Kamil Dragun, który na trzeciej szachownicy wygrał siedem i zremisował dwie partie. - Przed turniejem wszyscy mówili, że jesteśmy zdecydowanymi faworytami. Mogę się tylko cieszyć, że potwierdziliśmy te opinie.

Oprócz Draguna, barw gorzowskiej drużyny bronili (według kolejności szachownic): Kacper Piorun (18 lat, 8,5 pkt.), Kamil Klim (17 lat, 5 pkt.), Jakub Koitka (12 lat, 5 pkt.), Maria Demidowicz (18 lat, 5 pkt.) i Klaudia Wiśniowska (14 lat, 6,5 pkt.). Razem z Czerwońskim zespół prowadził Wojciech Brodowski.

W środę młodzi mistrzowie zbierali gratulacje od szefów swego klubu i zastępczyni prezydenta Gorzowa Zofii Bednarz. W dzieleniu wielkiego tortu nie uczestniczyło trzech zawodników. Piorun i Klim są już z reprezentacją Polski na DMEJ w Pardubicach, a Koitka zdążył wyjechać z rodzicami na wakacje. Pod koniec sierpnia ekscytująca przygoda czeka Draguna. We włoskim Fermo weźmie udział w IME 14-latków i po cichu liczy, że... wróci do domu z medalem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska