Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli budowa pomnika Chrystusa będzie kontynuowana, inspektor nakaże rozbiórkę rzeźby

Krzysztof Fedorowicz
Elementy żelbetowego pomnika są już gotowe. Głowę wyrzeźbił Mirosław Patecki. - Trudno mówić, że dziś trwają jakieś konkretne roboty. Te powinny ruszyć za miesiąc lub dwa - stwierdza jeden z pracowników zatrudnionych przy wznoszeniu rzeźby
Elementy żelbetowego pomnika są już gotowe. Głowę wyrzeźbił Mirosław Patecki. - Trudno mówić, że dziś trwają jakieś konkretne roboty. Te powinny ruszyć za miesiąc lub dwa - stwierdza jeden z pracowników zatrudnionych przy wznoszeniu rzeźby fot. Bartłomiej Kudowicz
- Inwestor jak ten koń wyścigowy próbuje przejść do przodu, a ja go w cuglach trzymam, hamuję jak woźnicowy. Bo zanim ruszy z kopyta, musi uzupełnić i ukończyć wcześniej rozpoczęte prace - stwierdza Władysław Rudowicz

- Kierownik robót chce przystępować do budowy, ale ja mu przypomniałem, że jeśli to uczyni będę musiał zastosować paragraf 50a i nakazać rozbiórkę rzeźby - stwierdza Władysław Rudowicz, powiatowy inspektor budowlany.

- Inwestor jak ten koń wyścigowy próbuje przejść do przodu, a ja go w cuglach trzymam, hamuję jak woźnicowy. Bo zanim ruszy z kopyta, musi uzupełnić i ukończyć wcześniej rozpoczęte prace.

Za miesiąc, dwa

Przypomnijmy, że na początku roku Władysław Rudowicz, powiatowy inspektor budowlany dał parafii Miłosierdzia Bożego 12 miesięcy na wzmocnienie części nadziemnej pomnika, a wcześniej - we wrześniu ubiegłego roku - wstrzymał cała inwestycję.

Parafia przystąpiła do wzmocnienia budowli i nad całością prac czuwa wreszcie kierownik budowy. Został nim Krzysztof Rusinowski, który zarządził ogrodzenie kopca i postawił odpowiednią tablicę informacyjną.

Osoby zatrudnione przy wznoszeniu statuy nie chcą oficjalnie wypowiadać się na temat prowadzonych prac. - Inspektor wymaga od parafii projektu na cały pomnik, a my jesteśmy na etapie poszukiwania projektanta rzeźby jak i wzmocnień - informuje proszący o anonimowość pracownik. - Ponadto potrzebny jest odpowiednio wielki dźwig i rusztowanie. Trudno mówić, że dziś trwają jakieś konkretne roboty. Te powinny ruszyć za miesiąc lub dwa.

- Mamy fundament, jaki mamy - zauważa W. Rudowicz. - Teraz muszą dostosować wielkość i ciężar pomnika do tego gruntu. A jeśli projekt uwzględni cięższą bryłę rzeźby, to trzeba będzie zwiększyć fundament. Chodzi o to, by pomnik nie powodował osiadania gruntu i stanu zagrożenia.

Jeśli budowa ma przebiegać zgodnie z prawem nie wystarczy, że inwestor spełni żądania powiatowego inspektora. Potrzebne są też zmiany w gminnym planie zagospodarowania przestrzennego. W kwietniu rada miasta uchwaliła zmiany w studium i w myśl tego dokumentu działka, na której stoi pomnik zostaje przekształcona na grunt pod cele kultu religijnego z możliwością zabudowy pomnikiem i hospicjum (dotychczas przeznaczona była pod rolnictwo i zieleń parkową).

Plan uchwalimy

Ale studium mówi też o zmianie funkcji działki położonej między pomnikiem a ul. Sulechowską, która należy do Agencja Nieruchomości Rolnych. Radni chcieli, by ta z gruntu pod działalność związaną z kultem religijnym została przekształcona na zieleń parkową. Uwagi do dokumentu wniosła agencja, która stwierdziła, że zmiana przeznaczenia tej ziemi obniży jej wartość.

Dlatego burmistrz zgodził się, by nie zmieniać funkcji działki. To jednak wymaga korekt w powstającym planie zagospodarowania przestrzennego, co o miesiąc opóźni głosowanie w radzie miasta.

- Plan uchwalimy najprawdopodobniej w czerwcu - potwierdza radny Mirosław Algierski. - Potem poczekamy na sprawdzenie dokumentu przez wojewodę. I zgodnie z prawem, uchwała wchodzi w życie po 30 dniach od ogłoszenia w dzienniku urzędowym wojewody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska