Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żarach spłonął autobus

Janczo Todorow
- W takich warunkach trzeba działać w aparatach tlenowych - mówi dowódca akcji Grzegorz Bąk
- W takich warunkach trzeba działać w aparatach tlenowych - mówi dowódca akcji Grzegorz Bąk fot. Janczo Todorow
Dziś ok. 16.30 w centrum miasta przy ul. 11 listopada, w pobliżu skrzyżowania z al. Wojska Polskiego zapalił się jelcz, wracający z Kunic.
Z palącego się autobusu został tylko wrak
Z palącego się autobusu został tylko wrak fot. Janczo Todorow

Z palącego się autobusu został tylko wrak
(fot. fot. Janczo Todorow)

- Nagle z silnika zaczął wydobywać się dym, ledwo zdążyłem uciec, zabierając kasę fiskalną - opowiada kierowca, mężczyzna w średnim wieku. Pasażerów na szczęście nie było, nikt nie ucierpiał. Pożar gasiły trzy jednostki straży pożarnej - dwie zawodowej i jedna OSP. Dowódca akcji mł. kpt. Grzegorz Bąk opowiada, że ogień zajął błyskawiczne całe nadwozie.

- Od temperatury pękły szyby, wytworzył się ciąg powietrza, który jeszcze bardziej wzmógł pożar. W takich warunkach strażacy muszą działać w aparatach tlenowych, gdyż z palącej się tapicerki i innych części wnętrza wydziela się dużo trujących gazów. Prawdopodobnie nastąpiła awaria w układzie zasilania paliwem albo w układzie elektrycznym - opowiada dowódca.

Pożar całkowicie zniszczył autobus, który nadaje się do kasacji. W tej chwili nadal zablokowany jest ruch w ul. 11 listopada. Strażacy oczekują na przyjazd specjalnej lawety, która zabierze wrak. - Za kółkiem pracuję od 30 lat, tym autobusem jeżdżę od niedawna, dzisiaj nic nie zapowiadało, że z silnikiem jest coś nie tak. Naglę zaczęło się dymić i to wszystko - opowiada kierowca, który wolał pozostać anonimowy. Dokładne przyczyny pożaru ustalą biegli pożarnictwa.

Z palącego autobusu został tylko wrak
(fot. fot. Janczo Todorow)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska