Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oblał kobietę benzyną i podpalił. Ofiara walczy o życie

(pij)
Mężczyzna został przewieziony z Sulechowa do komendy w Zielonej Górze. W celi musi wytrzeźwieć, dopiero wtedy usłyszy zarzuty.
Mężczyzna został przewieziony z Sulechowa do komendy w Zielonej Górze. W celi musi wytrzeźwieć, dopiero wtedy usłyszy zarzuty. fot. Piotr Jędzura
Do tragedii doszło w Kalsku pod Sulechowem. 53-latek oblał kobietę benzyną i podpalił. Lekarze walczą o życie poparzonej 54-latki.

- Jej stan jest ciężki, ma ponad 40 procent poparzeń ciała - informuje asp. Sławomir Konieczny z biura prasowego lubuskiej policji. O życie poparzonej kobiety walczą lekarze w szpitalu w Nowej Soli.

Mężczyzna został już zatrzymany przez policję. Jest pijany. - Ma 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje rzeczniczka zielonogórskiej zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska. Został umieszczony w celi zielonogórskiej komendy. Jutro, po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Kobieta i mężczyzna żyli w związku konkubenckim. Nieoficjalnie wiemy, że 54-latka nie chciała już kontynuować takiego związku. Stwierdziła, że "się wypalił". Odeszła. Wtedy mężczyzna oblał ją benzyną lub inną substancją i podpalił.

Płonącą kobietę biegającą po podwórku na jednej z posesji w Kalsku zauważyli sąsiedzi. To oni wezwali policję.

Więcej jutro w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska