Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekroczył dawkę śmiertelną alkoholu i... jechał samochodem. Kierowca malucha prowadził mając ponad 4 promile!

Redakcja
fot. Archiwum
W niedzielę po godz. 15.00 choszczeńscy policjanci zatrzymali kierowcę fiata 126p. Mężczyzna pobił niechlubny rekord. Prowadził mając 4,2 promila alkoholu w organizmie.

40-letni Wojciech S. został zatrzymany na trasie Recz - Choszczno. O dziwnie zachowującym się na drodze "maluchu" policję poinformował inny kierowca.

Zauważył, że jadący przed nim fiat 126p ma ogromne problemy z prawidłowym utrzymaniem się na drodze. Zaalarmowani policjanci zatrzymali pojazd. Jak się okazało, jego kierowca był kompletnie pijany. Miał aż 4,2 promila alkoholu w organizmie. Oznacza to, że zgodnie z teorią kierowca malucha... powinien już nie żyć.

Śmiertelna dawka wynosi bowiem od 3,6 do 4 promili alkoholu. Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska